Dywersyfikacja na walutach

Wyprzedaż amerykańskiego dolara i jena na korzyść euro, funta brytyjskiego czy dolara australijskiego w pierwszej kolejności sugeruje coraz większą skłonność inwestorów do dywersyfikacji i lokowania kapitału poza największymi rynkami.

Wyprzedaż amerykańskiego dolara i jena na korzyść euro, funta brytyjskiego czy dolara australijskiego w pierwszej kolejności sugeruje coraz większą skłonność inwestorów do dywersyfikacji i lokowania kapitału poza największymi rynkami.

Kurs euro wzrósł we wtorek powyżej 1,30 USD. Warto spojrzeć na zachowanie kursów tych walut również z innej perspektywy - zarówno Bank Japonii, jak i amerykańskie władze monetarne będą w tym tygodniu obradować na temat stóp procentowych, a że nie mają już pola do obniżek kosztu pieniądza (stopy procentowe wynoszą 0,1 proc. i 0,25 proc.), rosną szanse na uruchamianie kolejnych instrumentów ilościowego luzowania polityki pieniężnej. Frank kosztował we wtorek rano 2,89 PLN, euro 4,45 PLN, a dolar 3,42 PLN.

Łukasz Wróbel, Emil Szweda

Reklama
Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: dywersyfikacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »