Czekamy na nowe impulsy

Nieaktywny dzisiaj Frankfurt i Londyn - Zielone Świątki jako dzień wolny od pracy - robią swoje. Na rynku zwyczajnie mało co się dzieje. Ruch zacznie się jutro, a tematem numer jeden na najbliższe dni będzie Grecja. Rynki już układają sobie różne scenariusze - także próbę uzasadnienia przyznania 3,7 mld euro Grekom z europejskiej transzy pomocowej, o której spekulował w piątek jeden z niemieckich dzienników.

Nieaktywny dzisiaj Frankfurt i Londyn - Zielone Świątki jako dzień wolny od pracy - robią swoje. Na rynku zwyczajnie mało co się dzieje. Ruch zacznie się jutro, a tematem numer jeden na najbliższe dni będzie Grecja. Rynki już układają sobie różne scenariusze - także próbę uzasadnienia przyznania 3,7 mld euro Grekom z europejskiej transzy pomocowej, o której spekulował w piątek jeden z niemieckich dzienników.

Według jednej z hipotez Grecy mieliby się zdecydować na nowe wybory, po których Syriza miałaby dostać legitymizację do przeprowadzenia... mało popularnych reform. W międzyczasie Cipras miałby "wyczyścić" partię z radykałów, którzy już przegrali weekendowe starcie. Tylko, że to wszystko do niczego by nie doprowadziło poza tym, że rynki zyskałyby dodatkowe 2-3 miesiące czasu. Na jesieni problem by jednak powrócił, a politycy z Syrizy byliby bardziej przekonani, że to nie oni, ale strona europejska jest słaba...

Innymi słowy - Grecja to duża zagadka i inwestorzy powinni raczej mieć w głowach scenariusz na w sytuacji, kiedy sprawy wyraźnie by się zradykalizowały. Na razie jednak analiza techniczna przedstawiona rano dalej ma sens. Zakłada ona nieznaczne osłabienie się dolara, który po piątkowych danych CPI nieco przereagował, oraz odbicie się euro, gdyż rynek będzie bardziej podatny na różne, nieraz mało realne scenariusze wyjścia z greckiego impasu.

Reklama

Na wykresie EUR/USD mamy wsparcia przy 1,0960 i opór w rejonie 1,1030-50. Nie bądźmy jednak zaskoczeni w sytuacji, kiedy korekta zostanie wyprowadzona nieco wyżej (1,11-1,12). Tak może się stać w sytuacji rozczarowania odczytem indeksu zaufania konsumentów w USA, który liczy Conference Board - to we wtorek o godz. 16:00.

Sporządził: Marek Rogalski

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulamin doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajduje się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty | impuls
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »