C/A częściowo wzmocnił złotego

Złotemu nie pomogły zapewnienia przedstawicieli rządu o tym, że nie ma zagrożenia dla płynności tegorocznego budżetu. Podczas konferencji prasowej wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner powiedział, że nie ma poważnego zagrożenia dla wykonania tegorocznego budżetu.

Złotemu nie pomogły zapewnienia przedstawicieli rządu o tym, że nie ma zagrożenia dla płynności tegorocznego budżetu. Podczas konferencji prasowej wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner powiedział, że nie ma poważnego zagrożenia dla wykonania tegorocznego budżetu.

Podczas ostatniej w tym tygodniu sesji złoty ponownie się osłabił. Kurs USD/PLN, po początkowym spadku z 4,0435 do 4,0165, wzrósł do 4,0586, zaś kurs EUR/PLN, przełamując opór 4,70 zwyżkował z 4,6700 do 4,7163, ustalając nowy najwyższy poziom w historii. Tak jak należało się spodziewać, przed zbliżającym się weekendem inwestorzy zamykali pozycje złotowe.

Złotemu nie pomogły zapewnienia przedstawicieli rządu o tym, że nie ma zagrożenia dla płynności tegorocznego budżetu. Podczas konferencji prasowej wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner powiedział, że nie ma poważnego zagrożenia dla wykonania tegorocznego budżetu. Zagwarantował również, że nowelizacji tegorocznego budżetu nie będzie. Stwierdził jednak, że wpływy do budżetu są nieco mniejsze niż prognozowano, a z powodu słabszego złotego wzrosły koszty obsługi długu.

Reklama

Na spadek wartości złotego wpłynęły pogarszające się nastroje w całym regionie. Na rynku zadziałał mechanizm psychologicznych czynników. Niepewność co do losów rosyjskiej spółki Jukos, a także gwałtowne osłabienie forinta przyczyniły się do zwiększonej nerwowości wśród inwestorów, co zmusiło ich do zamknięcia pozycji w walucie krajowej. Dodatkową presją dla złotego była trwająca przecena obligacji skarbowych.

O godz. 16.00 NBP opublikował dane dotyczące C/A. Okazało się, że we wrześniu na rachunku obrotów bieżących zanotowano nadwyżkę w wysokości 61 mln euro wobec prognozy deficytu 268 mln euro. Tak pozytwna informacja najwyraźniej zaskoczyła rynek, a złoty zdołał odrobić część strat. Po publikacji danych kurs USD/PLN zniżkował do ok. 4,0280, zaś EUR/PLN spadł do ok. 4,6895.

O godz. 16.32 jeden dolar wyceniany był na 4,0285 złotego, a jedno euro na 4,6925 złotego (odchyl. +2,55 proc.).

Krótkoterminowa prognoza

Po publikacji dobrych danych C/A w najbliższym czasie możliwe jest wzmocnienie złotego. Jednak czynniki zewnętrzne, takie jak sprawa Jukosu oraz możliwość podwyżki stóp procentowych na Węgrzech mogą przyczynić się do dalszych spadków wartości naszej waluty. Nie należy także zapominać o nierozwiązanych problemach fiskalnych, które również mogą zadziałać na niekorzyść złotego.

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: wzmocnienie | wicepremier | złoty | Jerzy Hausner | C/A
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »