Brak reakcji na wyniki kwartalne
Dzień dzisiejszy upłynął w oczekiwaniu na wyniki finansowe zarówno Citigroup jak i General Electric. Wyniki pierwszego przedsiębiorstwa zaskoczyły pozytywnie - pierwszy zysk od 6 kwartałów.
Jednak następne dane z GE odbiegały od przewidywań w drugą stronę i zaskoczyły negatywnie. Pamiętajmy również o zmianie w zasadach księgowania amerykańskich instytucji finansowych, które to w pewien sposób mogły wypaczać owe wyniki. Ciekawie wyglądała rozmowa z Markiem Mobiusem z Franklin Templeton Investments, który stwierdził, że Polska w 2009 roku może być jedynym europejskim krajem, który to wypracuje dodatni wynik PKB.
Eurodolar kontynuuje wciąż spadki - nawet mocniejsze niż w poprzednich dniach i wciąż nie widać sygnałów przemawiających za umocnieniem wspólnej waluty. Nawet pozytywne dane z Citigroup jak i wczorajsze z JPMorgan nie znalazły odbicia we wzroście na eurodolarze. Przed godziną 16.00 główna para walutowa walczy ze wsparciem znajdującym się na poziomie 1,3050.
Dalsza korekta na złotym
Nasza waluta udeptała dzisiaj dwie ścieżki. Na początku dnia zaczęła umacniać się zarówno do euro jak i do dolara. Osiągnęła minima przy poziomach 4,2530 na EUR/PLN oraz 3,2394 przy USD/PLN. Zaraz po tym jednak pary złotówkowe rozpoczęły marsz na północ notując maksima na 4,3172 oraz 3,3059 tuż przed południem. Przed godziną 16.00 kursy ustabilizowały się i wynoszą 4,2849 na EUR/PLN oraz 3,2820 na USD/PLN.
Marek Wiśniewski