Brak chętnych na złotówki

Choć dane o inflacji przybliżyły obniżkę stóp procentowych, to tak jak oczekiwano, chętni na nabywanie naszej waluty pojawili się na rynku tylko na chwilę.

Choć dane o inflacji przybliżyły obniżkę stóp procentowych, to tak jak oczekiwano, chętni na nabywanie naszej waluty pojawili się na rynku tylko na chwilę.

W pierwszych godzinach wtorkowej sesji nasza waluta zareagowała wzrostem notowań, po podanych w poniedziałek po południu danych GUS o spadku inflacji do rekordowo niskiego poziomu 0,4 proc. Silniejszy niż oczekiwano spadek wskaźnika CPI przybliżył zdaniem inwestorów kolejną obniżkę stóp procentowych, której RPP dokonać może na posiedzeniu w dniach 25-26 lutego. Cena dolara spadła z 3,8710 do 3,8545. Cena euro zniżkowała z 4,1585 do 4,1325.

Po południu złoty oddał w 100 proc. wcześniejsze zyski. Cena dolara wzrosła do 3,8720, a cena euro do 4,1505. Doradca ekonomiczny prezydenta Witold Orłowski powiedział, że w Polsce poziom stóp procentowych jest wyższy niż ten potrzeby do kontrolowania inflacji na niskim poziomie. Dodał on jednak, że nie należy podejmować ryzyka ich dużego, jednorazowego obniżenia.

Reklama

O godz. 15.15 jeden dolar wyceniany był na 3,8710 złotego, a jedno euro na 4,1505 złotego (odchyl. -6,40 proc.).

Krótkoterminowa prognoza

Choć dane o inflacji przybliżyły obniżkę stóp procentowych, to tak jak oczekiwano, chętni na nabywanie naszej waluty pojawili się na rynku tylko na chwilę. Inwestorzy w dalszym ciągu oczekują na rozpoczęcie skupu dewiz na spłatę zadłużenia odsetkowego przez resort finansów i nie zamierzają zwiększać swojego zaangażowania w naszą walutę.

Strategia

Wstrzymaj się z transakcjami na tym krosie

WGI Dom Maklerski SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »