Amerykanie wracają do gry. Co ze złotym?
Główna para walutowa od piątku pozostawała w konsolidacji w okolicy poziomu 1,3315, jednak dziś rano nastąpił wzrost kursu, który obecnie znajduje się na poziomie 1,3359.
Znowu powraca nam temat problemu zadłużenia Grecji. Z poniedziałku na wtorek eurogrupa, czyli ministrowie finansów strefy euro ocenili, że Grecja spełniła warunki wymagane do otrzymania kolejnej raty pomocy. W styczniu Grecja ma otrzymać 2 mld euro w gotówce oraz 7,2 mld euro w obligacjach. Przypomnimy, że drugi pakiet pomocowy dla Grecji wynosi 49,1 mld euro, z tego 34,3 mld euro było wypłacone w grudniu ubiegłego roku.
Złoty po kilku dniach deprecjacji po słabym odczycie w piątek dotyczącym produkcji przemysłowej, który wywiera presje na kolejne cięcia stóp procentowych już na kolejnym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, dziś rano odrabia straty i umacnia się. Jest to zrozumiałe po tak mocnym wcześniejszym osłabieniu, część inwestorów zamierza zapewne zrealizować zyski.
Dzisiaj do gry wracają gracze zza oceanu, więc obroty będą zdecydowanie większe oraz można spodziewać się większej zmienności kursu niż w dniu wczorajszym.
Poza kwotowaniami głównej pary walutowej, na naszą walutę mogą dziś wpływać doniesienia z rynku, ponieważ dziś w kalendarzu mamy kilka odczytów makroekonomicznych. O 11:00 poznamy indeks instytutu ZEW dla Niemiec. O 14:00 dane dotyczące koniunktury gospodarczej w Polsce. Natomiast dwie godziny później pojawi się odczyt dotyczący sprzedaży domów na rynku wtórnym oraz indeks Fed z Richmond, te dane będą dotyczyły USA.
Obecnie para EUR/PLN jest wyceniana na 4,1656 PLN zaś para USD/PLN na 3,1188 PLN, natomiast rentowność polskiego długu wynosi 3.958 proc.
Michał Palenciuk
Sprawdź bieżące notowania walut na stronach Biznes INTERIA.PL
