Rekordowe podwyżki na początku 2022 roku?

Prawie połowa firm w Polsce zamierza podnieść wynagrodzenia swoim pracownikom w pieszej połowie 2022 roku. Nadchodzące półrocze to również czas nowych rekrutacji, których uruchomienie deklaruje jedna trzecia przedsiębiorstw. Pod koniec tego roku wiele firm planuje również wypłatę premii okolicznościowych.

Niemal co druga badana firma (48 proc.) planuje podwyżki w pierwszym półroczu 2022 roku. Ponad połowa pracodawców, którzy zamierzają podnieść płace, deklaruje wzrosty wynagrodzeń na poziomie od 2 do 7 proc.  - wynika z 44. edycji badania Plany Pracodawców przeprowadzonego przez Instytut Badawczy Randstad i Gfk Polonia. Podobny wynik w badaniu odnotowano tylko raz - na początku 2020 roku. W porównaniu z ubiegłym rokiem odsetek firm planujących podwyżki zwiększył się o 27 punktów proc.

- Prognozowane zmiany w wynagrodzeniach można definiować dwojako, z jednej strony jest to przejaw poprawiającej się sytuacji firm w dobie pandemii, z drugiej jednak świadczy to o powodowanej inflacją presji płacowej. Jednak o wyższych wzrostach wynagrodzeń, które mogą zrekompensować wzrost kosztów życia, mówi jedynie co czwarty pracodawca planujący podwyższenie płac - komentuje Monika Hryniszyn, dyrektor personalna i członek zarządu Randstad Polska

Reklama

Jak wyjaśnia Monika Fedorczuk, ekspertka rynku pracy Konfederacji Lewiatan, dla działów HR końcówka roku to czas robienia planów dotyczących wynagrodzeń. Tegoroczna układanka wymaga wzięcia pod uwagę nieco więcej czynników niż zazwyczaj. Trudno przewidzieć jak będzie wyglądać inflacja w kolejnych miesiącach - obecne wartości wskaźnika (7,7 proc. w listopadzie) nie napawają optymizmem. Warto jednak zwrócić uwagę, że roczny wskaźnik inflacji będzie niższy niż ten za ostatnie miesiące (prognoza na rok 2021 to 4,9 proc.). Wzrost wynagrodzeń na poziomie w okolicach tych wartości to tzw. podwyżka inflacyjna, która chroni wynagrodzenia pracowników przed spadkiem wartości siły nabywczej.

Drugim elementem, który będzie kształtował politykę wynagrodzeń w przyszłym roku to instrumenty wprowadzone w ramach Nowego Ładu powodujące zmianę wysokości wynagrodzenia netto - część pracowników skorzysta na tych rozwiązaniach np. poprzez podniesienie kwoty wolnej od podatku czy "ulgę dla klasy średniej", część pracowników, głównie ci zatrudnieni na stanowiskach menadżerskich czy wysokospecjalistycznych będą mieli zmniejszoną kwotę wypłacanego wynagrodzenia, choć nie będzie to istotne obniżenie. Wiele firm obserwuje obecnie działania firm konkurencyjnych w tym zakresie wstrzymując się z podwyżkami mającymi na celu "rekompensowanie" obniżenie kwoty płacy netto dla części pracowników. Trudno tu więc o decyzje dotyczące podwyżki wynagrodzeń takich samych dla wszystkich zatrudnionych u danego pracodawcy - wskazuje Fedorczuk.

Jak dodaje, kolejnym czynnikiem, odgrywającym ważną rolę w polityce kształtowania wynagrodzeń jest potrzeba ograniczenia rotacji w firmach oraz pozyskanie nowych pracowników. To ostanie jest szczególnie trudne w sytuacji ograniczonych zasobów pracy na polskim rynku oraz występującej luki kompetencyjnej.

Podwyżkę wynagrodzeń najczęściej planują firmy z branży obsługi nieruchomości i firm (54 proc.), branży nowoczesnych usług dla biznesu (53 proc.) oraz branży działalności finansowej i ubezpieczeniowej (52 proc.). Najmniejszy, lecz nadal wysoki odsetek firm deklarujących podwyżki odnotowano w budownictwie (45 proc.).

Biorąc pod uwagę typ miejscowości, wzrost płac najczęściej planują przedsiębiorcy działający na wsi poza obrębem dużej aglomeracji. Podwyżki deklaruje tam 61 proc. firm. Najmniejszy odsetek planujących podniesienie wynagrodzeń występuje z miastach powyżej 200 tys. mieszkańców (40 proc.). Jednocześnie ponad połowa firm deklaruje, że zatrudnia pracowników otrzymujących minimalne wynagrodzenie. To spadek o 6 punktów proc. rok do roku. W przypadku 46 proc. firm z załogą na płacy minimalnej, odsetek takich pracowników stanowi jednak mniej niż 10 proc. kadry. Przedsiębiorcy pytani o konsekwencje podniesienia płacy minimalnej w Nowym Roku (z planów rządy wynika, że od stycznia 2022 r. ma ona wynosić 3010 zł brutto), najczęściej wskazywali na podwyżkę cen oferowanych przez firmę produktów lub usług. 

Badanie przeprowadzone przez Randstad pokazuje również, że firmy zamierzają zatrudniać nowych pracowników. Po raz pierwszy od dwóch lat do ponad 30 proc. wzrósł odsetek przedsiębiorstw planujących zwiększenie załóg w ciągu półrocza. Najczęściej uruchomienie rekrutacji deklarują firmy z sektora transportu i logistyki  oraz przemysłu. W obu przypadkach ten odsetek sięga niemal 40 proc.

Randstad zapytał przedsiębiorców także o inicjatywy świąteczne. Jak wynika z raportu, 44 proc. firm planuje wypłatę premii okolicznościowych przed Bożym Narodzeniem, a 36 proc. zamierza wręczyć zatrudnionym bony podarunkowe. W przypadku 22 proc. firm wartość inicjatyw w przeliczeniu na jednego pracownika wynosi powyżej 500 zł. To najczęściej deklarowana kwota dodatków świątecznych.

oprac. d.p.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: praca | zarobki | wypłata | wzrost płac | wzrost wynagrodzeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »