Będą pieniądze dla firm, które zatrudnią zdalnie pracowników. Nowy pomysł

Grant za pracę zdalną, nawet 7200 złotych miesięcznie przez rok. To propozycja Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej zawarta w projekcie ustawy o aktywności zawodowej. Ma ona zmotywować pracodawców do zatrudniania osób zamieszkałych w regionach, gdzie trudno znaleźć pracę.

  • W projekcie ustawy resort rodziny proponuje dofinansowanie pracy zdalnej. 
  • Dzięki niemu zatrudnienie mogliby otrzymać mieszkańcy regionów Polski, gdzie o pracę jest najtrudniej. 
  • "Instrument ten z założenia ma służyć umożliwieniu i upowszechnieniu pracy zdalnej wykonywanej w małych i średnich miejscowościach zagrożonych marginalizacją" - czytamy w uzasadnieniu do projektu. 

7200 zł miesięcznie dla pracodawcy

Resort rodziny proponuje, aby pracodawca, który stworzy stanowisko do pracy zdalnej dla osoby z rejonu zagrożonego marginalizacją otrzymywał grant. Jego wielkość nie mogłaby przekroczyć dwukrotności minimalnego wynagrodzenia. Od 1 stycznia 2023 r. pensja minimalna ma wynieść 3450 zł, a od 1 lipca - 3600 zł

Reklama

Oznacza to, że wsparcie może sięgnąć 7200 zł miesięcznie dla osoby na pełnym etacie. Pieniądze byłyby wypłacane firmie przez rok. Jeśli zainteresowany zostałby zatrudniony na pół etatu, to pracodawca otrzymywałby pomoc przez 18 miesięcy.

Wsparcie z myślą o rodzicach i seniorach

Ze wsparcia mogłyby skorzystać osoby, które nie ukończyły 40 lat i są "w początkowych fazach rozwoju rodziny, tzn. weszły w związek małżeński lub są rodzicami". Chodzi głównie o pomoc dla matek i ojców, którzy sprawują opiekę nad dziećmi i łączą ją z wykonywaną zdalnie aktywnością zawodową. Na przykład proponowaną w ustawie pracą na pół etatu. Resort rodziny wyjaśnia, że pomoc zostałaby skierowana również do osób wchodzących w dorosłe życie i podejmujących kluczowe decyzje dotyczące wyboru miejsca stałego zamieszkania a także opiekujących się osobą zależną.

Firma otrzyma też pomoc, jeśli zatrudni osobę bezrobotną, która osiągnęła wiek emerytalny, ale jeszcze nie przeszła na świadczenie. Wtedy dofinansowanie wyniosłoby do 50 proc. najniższej pensji. Czyli za zatrudnienie seniora przedsiębiorstwo mogłoby dostać do 1800 zł miesięcznie przez 24 miesiące. Potem firma miałaby obowiązek zatrudnić tę osobę przez kolejny rok.

Odciążyć urzędy pracy

Kolejna, ważna zmiana pozwala na uzyskanie uprawnień do świadczeń zdrowotnych przez osoby nieaktywne zawodowo i niezarejestrowane w urzędach pracy. Zainteresowani ubezpieczeniem, ale nie pracą będą mogli pobrać w ZUS-ie wniosek o uzyskanie uprawnień do świadczeń zdrowotnych i złożyć go poprzez system PUE ZUS. Dzięki temu rozwiązaniu klientami urzędów pracy zostaną osoby rzeczywiście zainteresowane podjęciem zatrudnienia.

Projekt ustawy o aktywności zawodowej ma zastąpić prawo z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Realizacja proponowanej ustawy została zawarta w Krajowym Planie Odbudowy. Przed niespełna tygodniem dokument trafił do konsultacji społecznej. Nowa ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2023 roku. 

Ewa Wysocka

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Zobacz również:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »