Nad Irlandią zaświeciło słońce

Po latach gospodarczej zapaści sytuacja na Zielonej Wyspie uległa wyraźnej poprawie. Widać to po rosnącej liczbie ofert zatrudnienia w irlandzkich urzędach pracy FAS, które dysponują obecnie blisko 6 tys. wolnych miejsc.

Zdecydowana większość ofert, bo ponad 1870, pochodzi z Dublina i okolic. Na drugim miejscu znajduje się Cork. W tym popularnym wśród Polaków mieście jest do obsadzenia 850 stanowisk. Najwięcej, bo ponad 40 proc. w branży handlowej i turystycznej.

Oferty zatrudnienia znajdujące się w bazie ogłoszeń FAS nie wyczerpują wszystkich wakatów dostępnych w irlandzkiej gospodarce. Dają jednak dość wyraźny obraz wskazujący na poprawę sytuacji na rynku pracy. Nad irlandzką gospodarką w końcu zaświeciło słońce. Według danych ze stycznia br., liczba osób pobierających w tym kraju zasiłki jest najniższa od czterech lat. Prognozy na najbliższe dwa lata mówią o najwyższym wzroście gospodarczym w całej UE.

Reklama

Marzenia o stałej pracy

Pomimo poprawy sytuacji na rynku pracy, w opiniach Polaków przebywających w tym kraju często przewija się kwestia trudności związanych ze znalezieniem stałego zatrudnienia. Dotyczy to najczęściej pracowników niewykwalifikowanych i osób ze słabą znajomością języka angielskiego.

- Od ośmiu miesięcy staram się o stałą pracę w branży gastronomicznej, głównie w charakterze kelnera i pomocy kuchennej. Niestety większość dostępnych ofert to praca tymczasowa w niepełnym wymiarze godzin. Korzystam z tego co jest, choć nie czuję się z tym dobrze - mówi Robert, mieszkający w Portlaoise (środkowa Irlandia). - Najgorsza jest ta niepewność jutra, którą pogłębia tymczasowy charakter mojego zatrudnienia. Tak naprawdę nigdy nie wiem, ile w danym tygodniu zarobię i czy w ogóle pójdę do pracy. Z tym samym problemem boryka się także mój sąsiad, pomocnik budowlany. Są tygodnie, gdy pracuje po 12-14 godzin dziennie włącznie z sobotami, ale zdarza się, że całymi dniami przesiaduje w domu oczekując na telefon z agencji. Pracodawcy poszukują osób z wyuczonym zawodem i konkretnymi umiejętnościami. Znajomy rzeźnik pracujący w miejscowej masarni nie zarabia co prawda kokosów, ale ma przynajmniej pewność stałego zatrudnienia i wpływającej regularnie na konto tygodniówki. Do firmy trafił za pośrednictwem agencji. Nie zna języka, ale dobrze operuje nożem.

Niechęć do imigrantów

Polacy radzą sobie, jak mogą. - W razie długotrwałych problemów z pracą próbuję zaczepić się w fastfoodzie. Takie dorywcze zajęcie to dobra opcja dla studentów szukających okazji do zarobku w okresie wakacyjnym, ale nie dla takich osób, jak ja, które planują wynająć w Irlandii mieszkanie i sprowadzić tu swoje rodziny - mówi Robert.

Warto wspomnieć, że nasi rodacy nie są już tak chętnie widziani na Zielonej Wyspie, jak kiedyś. Świadczy o tym rosnąca liczba ataków o charakterze rasistowskim, których coraz częściej ofiarami padają Polacy. - To mała wyspa, gwałtowny napływ imigrantów z Polski wzbudził wśród Irlandczyków spory niepokój. Mieszańcy Zielonej Wyspy coraz bardziej obawiają się o swoje miejsca pracy. Nie chcą też finansować ze swoich podatków ich świadczeń socjalnych - wyjaśnia Jacek z Cork. - Niechęć do imigrantów da się też wyczuć w irlandzkich urzędach. To nowe zjawisko, z którym nie mieliśmy wcześniej do czynienia. Polacy składający wnioski o przyznanie różnego rodzaju świadczeń coraz częściej natrafiają na przeszkody formalne. Ma się wręcz wrażenie, że irlandzcy urzędnicy celowo odwlekają sprawy, z którymi zgłaszają się imigranci.

Branża handlowa i budowlanka

Najlepsze perspektywy na irlandzkim rynku pracy stoją obecnie przed pracownikami branży handlowej. Jeśli znasz dobrze język angielski, możesz spróbować poszukać zajęcia w dużych placówkach handlowych. To właśnie w tym sektorze irlandzki rynek oferuje obecnie najwięcej ofert pracy. Jest ich ponad 850, z czego połowa to stanowiska, o które spokojnie mogą się ubiegać Polacy. Supermarkety, sklepy sieciowe znanych marek i galerie handlowe poszukają głównie sprzedawców, asystentów sprzedaży i kasjerów.

Poprawie uległa też sytuacja w budownictwie. W FAS dostępnych jest obecnie blisko 500 wolnych stanowisk w tej branży, z czego ponad połowa dotyczy pracy dla wykwalifikowanych fachowców. Szanse na zatrudnienie ma blisko 100 elektryków oraz 170 spawaczy i monterów konstrukcji stalowych. Nie brakuje też ofert dla pracowników niewykwalifikowanych. Za pośrednictwem irlandzkich urzędów pracy pracodawcy poszukują 65 pomocników budowlanych.

Opiekunki górą

Kolejną branżą, w której znajdziesz sporą liczbę wolnych miejsc pracy, jest turystyka i gastronomia. Takich ofert w urzędach FAS udało nam się naliczyć ponad 800. Najlepszym miejscem na szukanie zajęcia w hotelach i restauracjach jest bez wątpienia Dublin i Cork. W przypadku pracy w tej branży nie obejdzie się bez dobrej znajomości języka. Ponad 300 ofert czeka na kucharzy, poszukiwani są też kelnerzy i barmani, którzy mogą wybierać spośród 150 wakatów.

Szanse na zatrudnienie mają też kierowcy, pracownicy magazynów i zakładów produkcyjnych. Jest też zajęcie przy sprzedaży telefonicznej w Call Center. Warunkiem zatrudnienia jest tu bardzo dobra znajomość języka angielskiego.

Tradycyjnie już sporym wzięciem na Zielonej Wyspie cieszą się pracownicy opieki. Dla osób wykonujących ten zawód urzędy FAS mają do zaoferowania ponad 400 ofert pracy. Źródłem tych ogłoszeń są zarówno prywatne osoby i rodziny oraz domy opieki i spokojnej starości. W porównaniu do opiekunek, na znacznie mniej ofert mogą liczyć wykwalifikowane pielęgniarki (91 wakatów).

PPS No (Personal Public Service Number)
Pierwszą formalnością, jaka czeka na ciebie zaraz po przyjeździe do Irlandii jest wyrobienie numeru osobistego PPS Number. To odpowiednik polskiego numeru PESEL i NIP. Bez niego nie podejmiesz legalnej pracy w tym kraju, nie założysz konta, ani nie zarejestrujesz się w lokalnym urzędzie zatrudnienia, nie mówiąc już o korzystaniu z jakichkolwiek świadczeń socjalnych.
W celu wyrobienia numeru osobistego PPS Number należy się zgłosić do miejscowego biura pomocy społecznej Social Welfare and Family Affairs (www.welfare.ie). Będziesz musiał przedstawić tam następujące dokumenty: paszport, potwierdzenie adresu zamieszkania - list od landlorda, rachunek (np. za gaz, za prąd nie starszy niż z ostatnich 3 miesięcy, wystawiony na nazwisko landlorda). Czas oczekiwania na wydanie numeru PPS wynosi ok. 10 dni roboczych. Otrzymasz go pocztą na podany w urzędzie adres. W tym okresie możesz już jednak legalnie rozpocząć pracę na terenie Irlandii.

Płaca minimalna
W wielu sektorach irlandzkiej gospodarki obowiązują osobne regulacje dotyczące wysokości najniższych płac. Są one wynikiem zbiorowych porozumień zawartych między przedstawicielami pracodawców i pracowników. Pomimo podobieństw, system ten nie jest odpowiednikiem rozwiązań stosowanych w krajach skandynawskich, gdzie wysokość najniższej płacy nie jest uregulowana ustawowo.
W przeciwieństwie do Norwegii czy Szwecji, na Zielonej Wyspie funkcjonuje określona przez prawo podstawowa stawka minimalna. Wynosi ona obecnie 8,65 euro brutto na godzinę. Warto jednak wiedzieć, że irlandzkie przepisy umożliwiają pracodawcom wypłacanie wynagrodzenia poniżej tej kwoty. Dotyczy to głównie pracowników młodocianych i stażystów.

Maciej Sibilak

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »