USA - kulminacja kryzysu na rynku pracy
Piątkowe dane dotyczące liczby miejsc pracy poza rolnictwem oraz stopy bezrobocia w Stanach Zjednoczonych mogą się okazać rekordowo pesymistyczne. Nawet 750 tys. etatów mogło wyparować w marcu z amerykańskiej gospodarki, co zada kolejny cios słabnącemu gigantowi.
Bardzo negatywne dane napływają już od października 2008 roku, po których odnotowuje się rosnącą dynamikę eliminowania miejsc pracy. W środę rynek otrzymał kolejny negatywny sygnał. Wskaźnik obrazujący sytuację w sektorach gospodarki bez uwzględniania sfery publicznej (ADP) ukształtował się na poziomie -742 tys., a czwartkowe dane wskazujące ilość osób ubiegających się o pierwszy zasiłek dla bezrobotnych pokazały wzrost do rekordowych 669 tys. Z uwagi na skalę obecnej recesji w Stanach realne jest osiągnięcie już w marcu stopy bezrobocia powyżej 8,5 proc. ? najwyższego poziomu od 25 lat.
Recesja osiąga kulminacyjny punkt właśnie w tym kwartale, dlatego może się okazać, że to będzie ostatni tak negatywny odczyt. W kolejnych miesiącach nadal rynek pracy będzie się kurczył , jednak dynamika tego procesu będzie maleć. Ożywienie gospodarcze najprawdopodobniej nastąpi pod koniec bieżącego roku. Do tego czasu jednak nawet 10 proc. Amerykanów deklarujących chęć podjęcia pracy pozostanie bez niej.
Michał Poła
