Kolej szpieguje swoich pracowników
Niemiecką kolej - Deutsche Bahn - czeka kara za szpiegowanie swoich pracowników. Nagminne były bowiem praktyki czytania maili nie adresowanych do kierownictwa firmy. Napisał o tym dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
Nielegalne praktyki miały miejsce w dyrekcji berlińskiej. Instytucji tej grozi kara w wysokości 1,1 mln euro. Szefowie kolei tłumaczą się, że próbowali przeciwdziałać wypływie ważnych danych do przedsiębiorstw będących dostawcami Deutsche Bahn. Rezygnację z funkcji złożył już prezes Hartmut Mehdorn.
* * *
Deutsche Bahn AG to grupa niemieckich firm kolejowych, oficjalnie nazywana koncernem Deutsche Bahn AG. Pierwsza kolej parowa w Niemczech połączyła w 1835 r. Norymbergę z Fürth (6 km). Do 1920 r. własnymi kolejami dysponowały na ziemiach niemieckich ówczesne niezależne terytoria lub królestwa jak np. Bawaria, Saksonia lub Prusy. Następnie z rozwojem wydarzeń historycznych również kolej zjednoczyła się przyjmując nazwę Niemieckiego Towarzystwa Kolei Rzeszy (DRG Deutsche Reichsbahngesellschaft). Po zakończeniu II wojny światowej w poszczególnych strefach okupacyjnych funkcjonowały oddzielne zarządy kolejowe. W 1949 r. w utworzonej RFN powstały Niemieckie Koleje Federalne (DB - Deutsche Bundesbahn), w NRD - Niemieckie Koleje Rzeszy (DR - Deutsche Reichsbahn, zachowano przedwojenną nazwę). Po zjednoczeniu Niemiec, w 1994 r. koleje połączyły się pod nazwą Kolej Niemiecka (DB Deutsche Bahn AG). Od 2000 r. noszą nieformalnie alternatywną lapidarną nazwę - Kolej (Die Bahn); w skrócie: DB. Grupa ta (niektóre źródła określają ją koncernem) organizacyjnie składa się z szeregu pionów decyzyjno-zadaniowych oraz dziesiątków wykonawczych podmiotów gospodarczych.
Krzysztof Mrówka
Czytaj również:
Seehofer: obniżka podatku dochodowego w 2011 roku
Niemcy zwęszyli bezbronną ofiarę