150 nowych miejsc pracy w zakładzie Bianor w podstrefie SSSE
150 nowych miejsc pracy utworzono w nowym zakładzie firmy Bianor, który w czwartek oficjalnie otwarto w podstrefie Białystok Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. To drugi inwestor, który ruszył z produkcją w tej podstrefie.
Białostocka firma z holenderskim kapitałem wytwarza metodą wtryskową elementy z tworzyw sztucznych na potrzeby innych producentów, m.in. sprzętu AGD, elektronarzędzi, filtrów do wody czy dziecięcych fotelików samochodowych.
Budowa nowej fabryki trwała około roku. Wartość inwestycji to ok. 30 mln zł - poinformował w czwartek na konferencji prasowej przed otwarciem fabryki prezes i dyrektor generalny Bianor Hans de Haas.
Bianor przeniósł produkcję do podstrefy z dotychczasowych obiektów w Białymstoku, które firma wynajmowała. Łącznie w zakładzie pracuje 420 osób. Większość załogi to dotychczasowi pracownicy, wiadomo już jednak, że poza 150 nowymi pracownikami, planowane są kolejne zatrudnienia, choć nie wiadomo jeszcze na jaką skalę - poinformował de Haas. Podkreślał, że firma na pewno będzie się dalej rozwijać, zakład musi się rozbudowywać. Nowe miejsca pracy muszą być utrzymane przez 5 najbliższych lat.
Firma Bianor istnieje od 1997 r. Powstała w Białymstoku, gdy Philips przenosił część produkcji do Polski. Wyłącznie na rzecz Philipsa firma pracowała do 2005-2006 roku. Obecnie wytwarza elementy z tworzyw sztucznych na rzecz wielu kontrahentów i producentów znanych marek na całym świecie. Wytwarzane są m.in. obudowy do odkurzaczy.
Prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Robert Żyliński poinformował, że w ciągu dotychczasowych 16 lat istnienia strefy, 69 firm zainwestowało łącznie 1,7 mld zł. Powstało prawie 6 tys. miejsc pracy. Połowa zainwestowanych pieniędzy to kapitał polski, pozostała część - zagraniczny, głównie niemiecki.
Jeszcze w listopadzie spodziewane jest rozporządzenie powołujące nową podstrefę w Łomży. W jednym dokumencie powiększona ma być również podstrefa w Ełku o 28 hektarów i w Suwałkach o 2 ha.
Teraz Suwalska SSE to 342,7 ha w sześciu podstrefach w trzech województwach: podlaskim (Suwałki, Grajewo, Białystok), warmińsko-mazurskim (Ełk i Gołdap) i mazowieckim (Małkinia Górna). Na inwestorów czeka obecnie około 100 ha gruntów pod inwestycje. Inwestorzy mogą liczyć na do 70 proc. zwolnienia z podatku dochodowym wartości zainwestowanego kapitału w przypadku małych firm, do 60 proc. w przypadku średnich i 50 proc. wobec dużych firm.
Pierwszym inwestorem w podstrefie Białystok była olsztyńska firma poligraficzna Masterpress SA, która oddała zakład do użytku we wrześniu. W Białymstoku na sprzedaż zostały jeszcze dwie działki o łącznej powierzchni ok. 8 ha. Żyliński poinformował, że trwają rozmowy władz strefy z władzami Białegostoku na temat ewentualnego powiększenia białostockiej podstrefy.
target="_blank">Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
