Zostaną bez trzynastej emerytury
Minister finansów Węgier Peter Oszko odrzuca spekulacje, że kraj jest na skraju bankructwa.
W wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Oszko powiedział, że węgierski rząd zmniejsza deficyt budżetowy do 3 proc. PKB w czasie, gdy inne kraje znacząco go powiększają. Dodał, że konsolidacja budżetu może jednak spowodować pogłębienie się recesji w "krótkiej perspektywie".
Węgry do tej pory otrzymały 11,5 mld euro z linii kredytowej o wartości 20 mld euro przyznanej przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Bank Światowy i UE.
Nowy premier Węgier Gordon Bajnai
Uważamy, że Węgry podejmują obecnie właściwe kroki, by poprawić sytuację i osiągnąć w przyszłości trwały wzrost oraz miejsca pracy - powiedział przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso na konferencji prasowej po spotkaniu z Bajnaiem.
Uważam, że Węgry mają potencjał, by zostawić za sobą ten dość trudny okres i osiągnąć sukces gospodarczy - dodał Barroso.
Bajnai zapowiedział wcześniej w kwietniu, że zamierza wprowadzić bolesne cięcia w sferze socjalnej, które dotkną m.in. sektor publiczny i emerytów. Wydatki miałyby zostać obcięte w ciągu obecnego i przyszłego roku o 1,3 bln forintów (5,7 mld dol.). Premier zapowiedział m.in. likwidację od 2010 roku trzynastej pensji w sektorze publicznym, zamrożenie wynagrodzeń w administracji publicznej oraz dodatków rodzinnych na dwa lata.
Emeryci mieliby zostać pozbawieni trzynastej emerytury.Komisja Europejska ze szczególnym zadowoleniem przyjmuje zapowiedziane w tym miesiącu środki antykryzysowe - dodał Barroso. UE wniosło znaczny wkład w pakiet kredytowy wys. 32,7 mld euro przyznany Węgrom pod szyldem Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Dług publiczny Węgier wynosi obecnie 75-80 proc. PKB, a bezrobocie wzrosło do 9,5 proc. Analitycy uważają, że PKB spadnie w tym roku nawet o 6 proc.