Z Bumarem im nie pod drodze

"Nasz Dziennik" pisze, że pracownicy Wojskowych Zakładów Mechanicznych z Siemianowic Śląskich, producenta rosomaka, nie widzą swojej przyszłości w grupie Bumar.

"Nasz Dziennik" pisze, że pracownicy Wojskowych Zakładów Mechanicznych z Siemianowic Śląskich, producenta rosomaka, nie widzą swojej przyszłości w grupie Bumar.

Obawiają się zwolnień i już zapowiadają protesty. Woleliby działać samodzielnie lub stworzyć wraz z innymi wojskowymi przedsiębiorstwami remontowo-produkcyjnymi niezależną grupę. "Nasz Dziennik" dodaje, że pomysł wsparli parlamentarzyści PiS, którzy już zadeklarowali złożenie wniosku do Najwyższej Izby Kontroli, by ta zweryfikowała czemu faktycznie ma służyć konsolidacja z Bumarem. Gazeta przypomina, że "Strategia Konsolidacji i Wspierania Rozwoju Polskiego Przemysłu Obronnego w latacg 2007-2012" przewiduje wniesienie przez Skarb Państwa wojskowych przedsiębiorstw do Grupy Bumar. Związkowcy z siemianowickich zakładów uważają, że proponowana przez rząd konsolidacja może oznaczać przeniesienie produkcji rosomaka do innego zakładu i utratę miejsc pracy. Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bumar Sp. z o.o. | zbrojenia | wojsko | Nasz Dziennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »