Większość jarmarków bożonarodzeniowych odwołana

Miejskie jarmarki bożonarodzeniowe odwołuje w ostatnich dniach większość samorządów miast woj. śląskiego - wyjątkiem jest Rybnik. Miasta regionu zapowiadają, że na ulicach zawisną świetlne ozdoby świąteczne, część sygnalizuje ograniczenie wydatków na ten cel.

Cytowany przez biuro prasowe katowickiego magistratu prezydent tego miasta Marcin Krupa poinformował, że Katowice - podobnie, jak Gdańsk czy Wrocław - zrezygnowały w tym roku z jarmarku ze względów epidemicznych. Na rynku nie będzie straganów ani strefy gastronomicznej.

- Natomiast zależy nam na tym, by w Katowicach, w tym trudnym okresie, można było poczuć magię świąt. Dlatego z początkiem grudnia zaczniemy włączać świąteczne iluminacje we wszystkich dzielnicach miasta i rozstawiać choinki, a 4 grudnia na Rynku pojawią się atrakcje dla najmłodszych katowiczan oraz udostępnimy bezpłatne lodowisko - zapowiedział Krupa.

Reklama

- Jeżeli obostrzenia sanitarne zostaną zniesione nie wykluczamy zorganizowania w styczniu Jarmarku Noworocznego" - zasygnalizował. Przypomniał, że miasto zachęca do wspierania lokalnych przedsiębiorców w ramach przedświątecznych zakupów. "Świąteczna Baza Przedsiębiorców" jest dostępna na stronie www.koronawirus.katowice.eu oraz promowana w mediach społecznościowych.

Świąteczny jarmark zamierza uruchomić w piątek 27 listopada Rybnik. "O ile nie zostaną zaostrzone obowiązujące w kraju ograniczenia epidemiczne, kramy oferujące świąteczny asortyment czynne będą do 24 grudnia w godzinach od poniedziałku do czwartku: 10-18, a od piątku do niedzieli: 10-20" - podał we wtorek rybnicki magistrat.

Jak uściślili rybniccy samorządowcy, poza 10 stoiskami na płycie rynku znajdzie się też "domek-wiatrak", czyli znana z poprzednich lat świąteczna piramida z grzanym winem. Nowością będzie ustawione na rynku koło widokowe. Miasto zastrzega, że jarmark i karuzela są inicjatywami komercyjnymi - organizatorzy ponoszą koszty dzierżawy miejsc.

W Rybniku rozwieszone zostanie też świąteczne oświetlenie - wykorzystane zostanie z poprzednich lat, jedyny koszt to przewidywane naprawy - ok. 54 tys. zł. Oprócz śródmieścia, ozdoby mają być w każdej dzielnicy; w dzielnicach rozstawionych zostanie też 40 choinek, które ozdobi w sumie 1 tys. bombek oraz 500 dzwonków i kokardek.

O rezygnacji z miejskiego jarmarku informowały już w połowie listopada władze Bielska-Białej. Tamtejszy samorząd zapowiedział ponadto, że nie będzie sylwestrowej zabawy, a świąteczna iluminacja miasta będzie skromniejsza, niż zwykle - też ze względów finansowych. Na centralnym pl. Chrobrego pojawi się choinka; będą świetlne postacie bohaterów kreskówek Studia Filmów Rysunkowych.

Utrzymanie ubiegłorocznych nakładów na iluminację - 0,5 mln zł - potwierdziły we wtorek władze Tychów. Rozbłyśnie tam ona z początkiem grudnia. Większość dekoracji można było już zobaczyć, ale np. na głównym Placu Baczyńskiego zamiast ramki na zdjęcia oraz karuzeli pojawi się karoca z reniferem. Będzie tam też nowa choinka i nowy wzór dekoracji wzdłuż alei Bielskiej.

Wcześniej o rezygnacji z jarmarku informowały już władze Gliwic (nie będzie też karuzeli wiedeńskiej, domku z aniołkami oraz artystycznych imprez; będą szopka bożonarodzeniowa na rynku i dekoracje uliczne), a także Chorzowa czy Tarnowskich Gór. W Katowicach nie odbędzie się przyciągający dotąd na początku grudnia tysiące osób "Jarmark na Nikiszu".

Tegoroczny jarmark bożonarodzeniowy na Rynku Głównym w Krakowie nie odbędzie się - poinformował w czwartek (5 listopada) Wydział Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta.

Jak wyjaśniono, organizator imprezy - Krakowska Kongregacja Kupiecka - zdecydował o odwołaniu jarmarku w związku z epidemią koronawirusa i coraz szerszymi obostrzeniami wprowadzanymi przez rząd, zmierzającymi ostatecznie do całkowitego lockdownu w przypadku znacznego wzrostu liczby zakażeń.

Od lat pod koniec listopada na krakowskim Rynku ustawiane były drewniane kramy, w których mieszkańcy miasta i turyści mogli kupić świąteczne przysmaki, rękodzieło, ręcznie wykonane zabawki, wyroby ceramiczne, ozdoby choinkowe, szopki i stroiki oraz upominki. Bożonarodzeniowym targom towarzyszyły imprezy artystyczne.

W tym roku tego świątecznego akcentu zabraknie. Krakowski jarmark bożonarodzeniowy był w przeszłości wyróżniany m.in. przez brytyjski dziennik "The Guardian", który uznał, że to jedno z najciekawszych europejskich miejsc, które można odwiedzić w czasie zimowych ferii świątecznych.  W 2016 roku stacja telewizyjna CNN wymieniła krakowski kiermasz wśród 10 najlepszych targów bożonarodzeniowych na świecie obok takich miast jak: Berlin, Wiedeń, Strasburg czy Praga. 

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze





PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »