Ważne zmiany dla pacjentów. Poszkodowani przez szpital otrzymają rekompensaty

Pacjenci, którym postawiono złą diagnozę, doznali szkód w szpitalu lub stracili bliskiego z powodu błędu medycznego, będą mogli liczyć na szybkie odszkodowania. Ich wysokość sięga 200 tys. zł. Nowy model rekompensat obejmujących leczonych przez NFZ w szpitalach przewiduje nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Przepisy zaczną obowiązywać od 6 września.

Dla pacjentów, którzy padli ofiarami tzw. zdarzenia medycznego - pomyłki, niedopatrzenia, błędu lekarskiego - nowe przepisy wprowadzają szybką ścieżkę do otrzymania odszkodowań. 

Ma się temu przysłużyć likwidacja wojewódzkich komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych. Ich miejsce zajmie Zespół do spraw Świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych, działający przy Rzeczniku Praw Pacjenta. Zasiądzie w nim co najmniej 20 ekspertów, w tym minimum 15 wykonujących zawód lekarzy.

Od 2 tys. zł do 200 tys. zł

Postanowiono, że za śmierć bliskiego na skutek błędu medycznego będzie można otrzymać od 20 tys. do 100 tys. zł. 

Reklama

Za zakażenie w szpitalu "biologicznym czynnikiem chorobotwórczym", nieprawidłową lub opóźnioną diagnozę czy źle przeprowadzony zabieg, pacjenci będą mogli dochodzić bez wykazania winy minimalnie 2 tys. zł, a maksymalnie 200 tys. zł rekompensaty. 

Takie samo odszkodowanie przysługuje za uszkodzenia ciała lub rozstrój zdrowia. W praktyce oznacza to, że świadczenie kompensacyjne nie obejmie powikłań, które są dającymi się przewidzieć następstwami zastosowania danej metody leczenia, na którą pacjent wyraził świadomą zgodę. 

"Co ważne, będzie mogło być ono przyznane tylko za błędy, do których doszło w szpitalu i tylko, jeśli leczenie pacjenta było finansowane ze środków publicznych, czyli z NFZ" - informuje portal rynekzdrowia.pl.  

Trzy miesiące na odpowiedź

Na mocy ustawy powstanie Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych, z którego będą wypłacane odszkodowania oficjalnie zwane świadczeniami kompensacyjnymi. Wnioski o nie trzeba będzie składać do Rzecznika Praw Pacjenta. 

W przypadku śmierci poszkodowanego dokument będzie mógł przedstawić krewny pierwszego stopnia - córka, syn, matka, ojciec, niepozostający w separacji małżonek lub osoba pozostająca z pacjentem we wspólnym pożyciu. Na wydanie decyzji Rzecznik będzie miał trzy miesiące.

Znowelizowana ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta wprowadza zmiany w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT). Postanowiono, że świadczenia kompensacyjne wypłacane na podstawie wchodzącego w życie 6 września prawa będą zwolnione z PIT (art. 21 ust. 1 pkt 4c ustawy o PIT).

30 dni na podjęcie decyzji

Podobnie jak obecnie, wniosek będzie można złożyć w ciągu roku od dnia, w którym wnioskodawca dowiedział się o zakażeniu, uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia albo o śmierci pacjenta, ale nie później niż trzy lata od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie medyczne. Podanie podlegać będzie jednorazowej opłacie wynoszącej 300 zł.

Od uprawomocnienia decyzji pacjent będzie miał 30 dni na złożenie oświadczenia o przyjęciu świadczenia kompensacyjnego bądź rezygnacji z niego. Jeśli Rzecznik stwierdzi, że doszło do błędu medycznego, a wnioskodawca przyjmie oferowane odszkodowanie, to przyjęcie świadczenia zamyka mu drogę do uzyskania renty czy dalszego dochodzenia roszczeń za poniesione szkody. Pieniądze powinny trafić do pacjenta bądź jego rodziny w okresie do dwóch tygodni od złożenia oświadczenia, w którym godzi się na ich przyjęcie. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rzecznik praw pacjenta | rekompensata | błędy lekarskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »