UOKiK sprawdził system rabatów. Intermarche musi zwrócić pieniądze

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) na bieżąco analizuje relacje między wielkimi sieciami i ich dostawcami. Tym razem urząd zbadał system rabatów, jakie udzielają dostawcy sieci Intermarche. W efekcie prezes UOKiK Tomasz Chróstny zobowiązał spółkę SCA PR (odpowiedzialną za zakupy w sieci Intermarche) do zmiany praktyk niekorzystnych dla dostawców produktów rolno-spożywczych.

Nie jest tajemnicą, że relacje dostawców produktów z dużymi sieciami handlowymi są - najdelikatniej mówiąc - napięte. Sieci doskonale zdają sobie sprawę z efektu skali, jaki oferują producentom i dostawcom. Ci ostatni najczęściej godzą się na drakońskie warunki, aby tylko pozostać ze swoim towarem na półkach sieciowych sklepów.

UOKiK sprawdza relacje dostawców z sieciami handlowymi

UOKiK informuje, że na bieżąco monitoruje relacje dużych sieci handlowych z dostawcami produktów rolno-spożywczych. "Analizowane są m.in. rabaty, jakie sieci handlowe uzyskują od swoich kontrahentów. Część z nich może bowiem stanowić nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej przez największe sklepy w Polsce" - napisano we wtorkowym komunikacie Urzędu.

Reklama

"Niedozwolone działania mogą polegać m.in. na uzyskiwaniu rabatów retrospektywnych, pomimo niespełnienia uprzednio określonych warunków. Niedopuszczalne jest również ustalanie warunków rabatowania na kolejny rok współpracy już po jego rozpoczęciu, z obowiązkiem uwzględnienia nowych warunków z mocą wsteczną" - dodano. 

Właśnie takie praktyki mogła stosować spółka SCA PR Polska (centrala zakupowa dla sklepów Intermarche).

Intermarche. Niejasny system rabatów uderzał w dostawców

"Przeprowadzone postępowanie wykazało, że spółka zawierała umowy dotyczące warunków handlowych z dostawcami produktów rolno-spożywczych na dany rok z opóźnieniem, oczekując od kontrahentów uwzględnienia nowych warunków od początku tego roku. Oznacza to, że dostawcy realizując zamówienia w okresie od 1 stycznia danego roku do dnia podpisania umowy, nie mieli pewności na jakich zasadach i warunkach zostanie wstecznie rozliczona sprzedaż. Występowały również sytuacje, w których dostawcy byli obciążeni dodatkowymi rabatami, nie przewidzianymi w pierwotnych umowach o dostawy" - informuje UOKiK.

Ponadto - jak podaje UOKiK - spółka uzyskiwała od dostawców tzw. rabat retrospektywny, mimo że wartość obrotu, od której strony w uprzedniej umowie uzależniły jego udzielenie, nie została osiągnięta w danym okresie rozliczeniowym. W konsekwencji tych działań dostawcy byli pozbawiani części dochodu przysługującego im z tytułu współpracy z siecią.

Sieć handlowa Intermarche musi zmienić "naganne praktyki"

- Niedopuszczalna jest sytuacja, w której dostawcy produktów nawet przez kilka miesięcy nie wiedzą, jakie wynagrodzenie otrzymają za sprzedane towary lub ich dochody są zmniejszane poprzez rabaty retrospektywne, które nie wynikają z podpisanych umów. Dlatego zobowiązałem spółkę odpowiedzialną za zakupy w sieci Intermarche do zmiany praktyk i zwrotu niesłusznie pobranych opłat - przekonuje prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Spółka SCA PR zwróci pobrane kwoty wraz z odsetkami za opisane wcześniej rabaty zakwestionowane przez Prezesa UOKiK.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Intermarche | sieci handlowe | UOKiK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »