UBS: W 2023 roku ceny węgla prawdopodobnie spadną

Wyższe ceny węgla są konieczne, by zredukować emisje gazów cieplarnianych, ale najpierw perspektywy wzrostu gospodarczego w Europie muszą się poprawić. Do 2025 r. ceny węgla mogą osiągnąć poziom 100 euro za tonę metryczną ekw. CO2 - przekazali eksperci z UBS.

Europejskie ceny węgla rozpoczęły rok bardzo silnie, wzrastając na krótko o 14 proc. i przekraczając poziom 94 euro za tonę metryczną ekwiwalentu dwutlenku węgla - zwrócili uwagę eksperci z przedsiębiorstwa finansowego UBS. Jak jednak wskazali, w pierwszych dniach stycznia ceny węgla spadły o ponad 7 proc., poniżej 80 euro za tonę metryczną ekw. CO2, po czym nastąpiło odbicie i kolejny, niedawny spadek poniżej 90 euro za tonę metryczną ekw. CO2.

Spadki cen węgla w 2023 roku prawdopodobne

Według przewidywań analityków, w tym roku prawdopodobne są ponowne spadki cen węgla. W perspektywie średnioterminowej uważają oni jednak, że wyższe ceny węgla są konieczne celem redukcji emisji gazów cieplarnianych, ale zanim to nastąpi, perspektywy wzrostu gospodarczego w Europie muszą się poprawić. Do 2025 r. ceny węgla mogą osiągnąć poziom 100 euro za tonę metryczną ekw. CO2.

Reklama

W opinii ekspertów, na obecne fluktuacje cen węgla wpływ mają problemy francuskich elektrowni jądrowych, niższe temperatury w Europie zwiększające popyt na energię, poprawa perspektyw gospodarczych w Europie w następstwie niższych cen gazu ziemnego oraz zmiany planów UE w zakresie redukcji gazów cieplarnianych. 

Zauważono, iż UE w ramach pakietu Fit for 55 Komisja Europejska zaproponowała zmniejszenie emisji o 61 proc. w 2030 r. w stosunku do poziomu z 2005 r., podczas gdy obecny cel wynosi 43 proc.

Konieczny szybszy spadek emisji CO2

Jak przekazano, w celu szybszego spadku emisji gazów cieplarnianych zaplanowano na poziomie UE dwie jednorazowe redukcje liczby dostępnych uprawnień: pierwsza o 90 mln ton metrycznych CO2 w 2024 r. i o 27 mln ton metrycznych w 2026 roku.

Równocześnie Komisja Europejska po raz pierwszy zaproponowała zmianę rocznego obniżenia limitu emisji (tzw. Linear Reduction Factor) z poziomu obecnego 2,2 proc. na 4,2 proc.

Projekt tekstu zakłada również dołączenie sektora żeglugi do Europejskiego Systemu Handlu Emisjami oraz kończy przyznawanie bezpłatnych uprawnień do emisji sektorom narażonym na ucieczkę emisji w związku z wprowadzeniem mechanizmu CBAM - zauważono. 

Przypomniano, iż obecnie przedsiębiorstwa narażone na ryzyko ucieczki emisji otrzymują uprawnienia w celu zapewnienia, że dane towary nie są produkowane za granicą w krajach o mniej rygorystycznych celach emisyjnych, lub że produkty nie są zastępowane przez importowane produkty o większej zawartości węgla. Jak dodano, przewiduje się, że wycofanie tych uprawnień do emisji dwutlenku węgla nastąpi w latach 2026-2035.

Zaznaczono dodatkowo, że niższe ceny gazu będą prawdopodobnie wspierać przejście z węgla na gaz w zakładach energetycznych, co spowoduje zmniejszenie emisji. W związku z prawdopodobnym silnym wzrostem podaży energii odnawialnej oraz energii jądrowej w tym roku przy wciąż słabym wzroście gospodarczym w UE, w tym roku prawdopodobne są ponowne spadki cen węgla.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »