Świetny rok dla rynku sztuki komiksowej

Do niedawna w Polsce jeszcze nie istniał, przynajmniej w świadomości większości z nas. Dziś, po dwóch latach funkcjonowania, rynek oryginalnych plansz komiksowych gwałtownie się rozwija. W tym roku jego wartość może osiągnąć poziom 2 mln zł.

Rok 2014 był wyjątkowo łaskawy dla całkiem nowego w Polsce, rynku plansz komiksowych. Przedmiotem obrotu są na nim oryginalne prace plastyczne (rysunki, malarstwo), tworzone na potrzeby wydania komiksów.

Działające na emocje i odnoszące się do sentymentów prace autorstwa Janusza Christy do komiksu "Kajko i Kokosz", plansze do "Kapitana Klossa" Mieczysława Wiśniewskiego, czy kultowych komiksów Tadeusza Baranowskiego, stały się obiektem pożądania i dziś za oryginalne rysunki tych autorów trzeba zapłacić nawet ponad 10 tys. zł.

- Dwa lata temu plansze do Klossa można było nabyć nawet poniżej jednego tysiąca złotych. Na aukcji z lutego tego roku - w okolicach 4000 zł. Na aukcji z listopada już za 5 500 zł i więcej - mówi Marek Kasperski z ArtKomiks.pl

Reklama

Nowi gracze

Po szesnastu miesiącach od otwarcia pierwszej polskiej galerii specjalizującej się w sprzedaży prac artystów komiksowych ArtKomiks.pl, na ten dynamicznie rozwijający się rynek wszedł dom aukcyjny Desa Unicum. Podczas zorganizowanych w tym roku trzech aukcji (luty, maj, listopad) udało się sprzedać prace za ponad 750 tys. zł. To bardzo dobry wynik, nie tylko jak na pierwszy rok działalności w zupełnie nowym segmencie, ale i z powodu jednostkowych cen na poziomie 3-6 tys. zł za pojedynczą pracę podczas, gdy jeszcze 2 lata temu ceny sięgały nawet zaledwiekilkuset złotych.

- Sztuka komiksu stała się już pełnoprawną częścią rynku sztuki współczesnej, a liczne przykłady zarówno z rynków zagranicznych, jak i krajowego pokazują, że starannie wybrana plansza komiksowa może sprawdzić się również jako lokata kapitału. Postanowiliśmy z związku z tym zaoferować naszym Klientom profesjonalne doradztwo w zakupach także oryginalnych plansz komiksowych - mówi Maciej Kossowski, Prezes Wealth Solutions.

- Szybko rośnie grupa kolekcjonerów oraz ceny na licytacjach. Na naszych oczach komiks staje się rozsądną ofertą dla inwestorów poszukujących okazji na niezły zarobek. To tylko kilka powodów, dla których podjęliśmy decyzję o organizacji pierwszej w Polsce internetowej Aukcji Sztuki Komiksu i Animacji - Konrad Szukalski, wiceprezes domu aukcyjnego Agra-Art.

Co dalej?

Trwają już także prace nad przygotowaniem aukcji stacjonarnej, zaplanowanej na7 lutego 2015 r. przez Sopocki Dom Aukcyjny. W ofercie ma pojawić się ok. 70 prac z kilkoma bardzo atrakcyjnymi niespodziankami, w tym zagraniczne prace z akcentami polskimi oraz prace do animacji z wytwórni Walta Disneya.

Wartość transakcji przeprowadzonych w Polsce w mijającym roku na rynku aukcyjnym, galeryjnym, jak również w ramach sprzedaży między kolekcjonerami, dziś oszacować można nawet na ponad 2 mln zł. Dodać jednak należy, że są to dopiero początki rodzimego rynku sztuki komiksu, a najbliższe lata przyniosą z pewnością dalszy jego rozwój.

Zwykle jak komuś tłumaczymy o co w ogóle chodzi, to zestawiamy je jedna obok drugiej (ołówek, tusz i kolor).

WAŻNE

Żeby zrozumieć, czym jest plansza komiksowa, trzeba zastanowić się, jak powstaje komiks. Jeden komiks może mieć kilku "ojców" - scenarzystę, rysownika ołówkiem (ang. penciler), rysownika tuszem (ang. inker), kolorystę, czasem też osobę od liternictwa. Na początku zwykle jest scenariusz, na bazie którego powstają później rysunki ołówkiem. Na te następnie nakładany jest tusz, gdyż w komiksie kontury i kontrasty są bardzo ważne. Później zaś nakładany jest kolor - zwykle już komputerowo.

Wealth Solutions
Dowiedz się więcej na temat: komiksy | komiks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »