Stopy najniższe od 55 lat

Europejski Bank Centralny zredukował wczoraj stopy procentowe o 0,5 pkt proc. W żadnym z 12 krajów tworzących strefę euro pieniądz nie był tak tani od 1948 r. Obniżając stopy EBC chce zahamować wzrost kursu euro, który pogarszając warunki eksportu niekorzystnie wpływa na gospodarkę.

Europejski Bank Centralny zredukował wczoraj stopy procentowe o 0,5 pkt proc. W żadnym z 12 krajów tworzących strefę euro pieniądz nie był tak tani od 1948 r. Obniżając stopy EBC chce zahamować wzrost kursu euro, który pogarszając warunki eksportu niekorzystnie wpływa na gospodarkę.

Wczorajsza redukcja była już trzecią od grudnia ub.r. Podstawowa stopa w strefie euro wynosi teraz 2%. W ciągu minionego roku kurs wspólnej waluty wobec dolara umocnił się o 24%, co niekorzystnie wpływa na rentowność choćby takich gigantów jak Volkswagen czy Alcatel. Wielu czołowych polityków, np. premier Włoch Silvio Berlusconi, nalegało na EBC, by obniżył stopy, zwłaszcza że mocne euro zepchnęło inflację poniżej docelowego poziomu 2%. W maju ceny konsumpcyjne wzrosły o 1,9% w stosunku rocznym. Mocne euro obniżyło bowiem koszty importu, staniała ropa naftowa, a stagnacja uniemożliwiała spółkom podnoszenie cen. Międzynarodowy Fundusz Walutowy w najnowszej prognozie szacuje, że stopa inflacji w strefie euro w przyszłym roku może spaść poniżej 1,5%.

Reklama

Prezes EBC Wim Duisenberg powiedział, że wciąż jeszcze istnieje ryzyko obniżenia tempa wzrostu gospodarczego w tym roku, aczkolwiek spodziewa się niewielkiego ożywienia, zwłaszcza na jesieni. Komisja Europejska ostrzegła wczoraj, że w II i III kw. gospodarka strefy euro nadal może trwać w stagnacji. Usługi, które generują większość PKB tego regionu, w maju zmniejszyły się już po raz czwarty z rzędu.

Produkcja przemysłowa spadła w maju po raz trzeci z rzędu, gdyż mocne euro sprawia, że tamtejsze towary podrożały za granicą, a rosnące bezrobocie ogranicza wydatki konsumpcyjne. Nadwyżka handlowa strefy euro spadła w marcu do 1,6 mld euro, z 11 mld przed rokiem.

Rano w oczekiwaniu na decyzję EBC euro taniało wobec dolara. Po obniżeniu stóp procentowych wspólna waluta znowu zaczęła drożeć. Popyt na dolary spadł, gdyż inwestorzy przenieśli uwagę na Rezerwę Federalną, która, zdaniem wielu analityków, już 25 czerwca może obniżyć podstawową stopę w USA z obecnych 1,25%. Spowoduje to najprawdopodobniej spadek rentowności amerykańskich papierów skarbowych, zwiększając tym samym atrakcyjność inwestycji w europejskie papiery dłużne.

Kontrakty terminowe: będą dalsze cięcia

Notowania wrześniowych kontraktów terminowych na stopę Euribor wskazują, że jest 80% szans na obniżenie stóp w Eurolandzie o kolejne 25 punktów bazowych. Obniżka stóp procentowych oczekiwana jest także w Stanach Zjednoczonych. Rentowność obligacji skarbowych, których termin zapadalności przypada za 3 miesiące, wynosi 0,9%, podczas gdy główna stopa procentowa Fed wynosi 1,25%.

Clifford Bennett, główny strateg FxMAX

Wzrost notowań euro względem dolara i funta brytyjskiego wynika z kontynuacji formacji widocznych na wykresach. Fundamentalnie dolar w dalszym ciągu powinien się osłabiać. Wszystkie dobre wiadomości dla amerykańskiej gospodarki już ujrzały światło dzienne, podobnie jak złe dla europejskiej. To nie jest dobry dzień, żeby łapać dołek na dolarze.

Paul Bednarczyk, strateg walutowy 4CAST

Nowa fala kupujących euro to efekt wybicia z kilkudniowej konsolidacji.

Ryan Shea, główny ekonomista Bank One

Wielu ludzi zajęło krótkie pozycje w euro, w oczekiwaniu na obniżkę stóp o 50 punktów bazowych i teraz rynek zmusza ich do zamknięcia pozycji.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: EBC | 1948 r. | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »