Sowiecki dług

Rosja zabiłaby swoją gospodarkę narodową gdyby spłaciła cały dług odziedziczony po ZSRR - powiedział w czwartek podczas spotkania z deputowanymi Dumy prezydent Władimir Putin.

Rosja zabiłaby swoją gospodarkę narodową gdyby spłaciła cały dług odziedziczony po ZSRR - powiedział w czwartek podczas spotkania z deputowanymi Dumy prezydent Władimir Putin.

Prezydent powiedział, że dług powinien być spłacany, lecz na poziomie pozwalającym na funkcjonowanie gospodarki -

stwierdziła w telewizji NTV deputowana Irina Chamada. Podkreślił on, że gdyby Rosja spłacała całość swojego zadłużenia, pochłaniałoby to 40% budżetu rocznie - dodała. Moskwa zabiega o restrukturyzację swojego zadłużenia

w wysokości 48,3 miliarda dolarów w Klubie Paryskim, który zrzesza państwa wierzycieli Rosji. Wiceminister finansów Siergiej Kołotuchin powiedział w ubiegłym tygodniu, że Rosja odroczy spłatę 285 milionów dolarów, które

Reklama

powinna przekazać członkom Klubu Paryskiego w styczniu, i wypłaci im jedynie31,5 miliona dolarów.

Premier Michaił Kasjanow stwierdził 10 styczia, że Rosja musi odroczyć niektóre spłaty na rzecz Klubu Paryskiego, "by nie stwarzać niebezpieczeństwa dla sytuacji społecznej".

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Władimir Putin | dług | prezydent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »