Schneider Electric wygrywa z KE

Francuski koncern Schneider Electric SA wywalczył przed unijnym sądem pierwszej instancji w Luksemburgu odszkodowanie w związku z decyzjami Komisji Europejskiej, która w 2001 roku uniemożliwiła tej firmie przejęcie spółki Legrand SA.

Francuski koncern Schneider  Electric SA wywalczył przed unijnym sądem pierwszej  instancji w Luksemburgu odszkodowanie w związku z decyzjami  Komisji Europejskiej, która w 2001 roku uniemożliwiła tej firmie  przejęcie spółki Legrand SA.

Jest to pierwszy przypadek przyznania firmie odszkodowania za tego rodzaju decyzję Komisji.

Sąd Pierwszej Instancji Trybunału Sprawiedliwości UE orzekł, że Schneider Electric ma otrzymać odszkodowanie pokrywające dwie trzecie strat, spowodowanych opóźnieniem w nakazanym przez UE wyzbyciu się udziałów w grupie Legrand.

Wysokość odszkodowania mają obliczyć eksperci (co potrwa wiele miesięcy). Opóźnienie wynikło z ponownego badania sprawy przez Komisję Europejską. Sąd Pierwszej Instancji uznał też, że Schneider powinien był otrzymać możliwość przedstawienia Komisji swego stanowiska w związku jej zastrzeżeniami do fuzji.

Reklama

W 2002 roku Sąd Pierwszej Instancji obalił decyzję Komisji Europejskiej, zakazującą fuzji. Schneider zrezygnował jednak z przejęcia Legranda i sprzedał swój większościowy udział za 3,63 miliarda euro w 2002 roku; rok wcześniej zapłacił za ten udział znacznie więcej - 7,9 miliarda euro.

Od środowego orzeczenia Komisja Europejska może się w ciągu dwóch miesięcy odwołać do Trybunału Sprawiedliwości UE.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »