Rozwój OZE w Polsce – jakie wsparcie powinien zapewnić rząd?

Władze polskie zorientowały się, że odnawialne źródła energii będą się rozwijać tam, gdzie zostaną zapewnione przyjazne akty prawne. Polska energetyka opiera się głównie na węglu i przestarzałych systemach energetycznych. Jednak w obliczu katastrofy klimatycznej oraz postępującej transformacji energetycznej polscy inwestorzy nieświadomie rozkręcili boom na odnawialne źródła energii.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Mimo pozytywnych skutków istnieje też parę niebezpieczeństw związanych z tak gwałtownym rozwojem energetyki słonecznej. Eksperci przekonują, że w tej sytuacji konieczna jest szybka reakcja państwa i wprowadzenie kluczowych zmian systemowych w zakresie energetyki odnawialnej. Fakt, że przespaliśmy kilka lat transformacji energetycznej pozostając przy węglu sprawił, że koszty polityki klimatycznej spadają na Polskę w postaci coraz większych cen energii, które obniżają konkurencyjność gospodarki. Z tego względu obywatele chcą obniżyć rachunki i sami montują fotowoltaikę, a duzi odbiorcy prądu chcą tworzyć własne źródła odnawialne lub niskoemisyjne po to, aby obniżyć koszty działalności.

Reklama

- Odpowiedzią rządu w kwestii przeobrażenia polskiej energetyki był plan budowy wielkoskalowej energetyki odnawialnej. W końcu pojawiły się plany budowy morskich farm wiatrowych. Spółki państwowe zaczęły rozglądać się za projektami lądowych farm wiatrowych oraz sygnalizowały chęci budowania fotowoltaiki. Jednak na planach się skończyło, a świat nie czekał - powiedział serwisowi eNewsroom Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl. - Okazało się, że prywatni inwestorzy wkładali kapitał w technologię odnawialną, ponieważ jej cena spadła na tyle, że było to po prostu opłacalne. Właśnie stąd wziął się boom fotowoltaiki, która nie jest tak ograniczona, jak lądowe farmy wiatrowe. Faktem jest, że tak szybki rozwój odnawialnych źródeł energii destabilizuje tradycyjną energetykę i krajowy system elektroenergetyczny, który również jest przestarzały. W związku z tym należy pogodzić rozwój odnawialnych źródeł z koniecznością stabilizacji sieci, która zdestabilizowana przestanie dostarczać energię. Odpowiedzią systemową na boom fotowoltaiki powinna być reforma energetyki oraz różne formy dofinansowania unijnego w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Następną kwestią jest lepsze planowanie i uwzględnienie tej nowej rzeczywistości w polityce energetycznej Polski do 2040 roku - ocenia Jakóbik.

eNewsroom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »