Przetwórnie płacą najwięcej od lat!

Przetwórnie owoców na Lubelszczyźnie rozpoczęły skup truskawek, za kilogram owoców płacą 4-5 zł, czyli najdrożej od lat. Lubelszczyzna to drugi co do wielkości - po woj. mazowieckim - producent truskawek w kraju.

Skup w regionie rozpoczęła spółka Agram w Lublinie, która planuje kupić w br. kilka tysięcy ton truskawek. - Za kilogram owoców bez szypułek płacimy 5 zł i więcej. Truskawka osiąga w tym roku wysokie ceny, bo od początku roku mówiło się o przemarznięciu części plantacji i spowodowanych tym niższych plonach - powiedział PAP wiceprezes spółki Agram Dariusz Mróz.

Dodał, że "pierwsze szacunki podawały, że plony truskawek w tym sezonie będą nawet o 50-60 proc. mniejsze niż zazwyczaj". Według niego sytuacja nie jest tak dramatyczna.

Reklama

Podkreślił, że ceny truskawek są znacznie wyższe, niż w ubiegłych latach. -Dwa i trzy lata temu za kilogram płaciliśmy ok. 3 zł. Jeszcze wcześniej rynek przeżył załamanie, kilogram truskawek kosztował mniej niż 2 zł, co nie zapewniało plantatorom opłacalności produkcji - powiedział.

Skup truskawek rozpoczął się też w przetwórni SVZ Poland sp. z o.o. w Tomaszowie Lubelskim, która jest jednym z największych odbiorców tych owoców na wschodzie Polski. Rocznie zakład kupuje ok. 10 tys. ton truskawek od rolników z woj. lubelskiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego.

Kierownik działu zakupów w SVZ Piotr Moroz powiedział PAP w poniedziałek, że cena kilograma truskawek bez szypułek, dostarczonych na rampę zakładu, wynosi około 5 zł za kilogram, a rolnicy, którzy odwożą truskawki do punktów skupu w terenie, dostają 4-4,30 zł za kg.

- Cena truskawki jest bardzo wysoka. Niewykluczone, że jeśli utrzyma się na tym poziomie, to ograniczymy wielkość skupu. Będzie nam ciężko sprzedać przetworzoną, kupioną tak drogo truskawkę. Całą produkcję kierujemy na eksport- dodał Moroz.

Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw w Warszawie, który skupia ok. 60 grup producenckich, uważa, że tegoroczna cena truskawek jest dla plantatorów korzystna.

- Trzeba jednak podkreślić, że duże wahania cen, zarówno w dół, jak i górę, w dłuższej perspektywie (...) są niekorzystne dla plantatorów. Skoro truskawki są drogie, to można przewidywać, że w przyszłym roku nastąpi niekontrolowany wzrost nasadzeń, podaż będzie bardzo duża, a więc pojawi się tendencja do obniżenia ceny. W ostatnich latach zdarzyło się już, że cena tych owoców spadała do (...) 1 zł za kg- powiedział Boguta.

Jego zdaniem w br., mimo przemrożenia plantacji, zbiory mogą nie być dużo niższe, niż te z ostatnich lat, kiedy roczna produkcja truskawek wynosiła w kraju 150-160 tys. ton. Zaznaczył, że sporo zależy od pogody w najbliższym czasie.

W jego ocenie "najlepiej, by przeplatały się okresy z deszczem, który pozwala owocom rosnąć, i słońcem, które pozwala im dojrzewać".

"Odbieramy sygnały, że w wielu częściach kraju truskawki w dalszym ciągu kwitną. Plantacje zregenerowały się po przemrożeniach bardziej, niż można się było spodziewać" - powiedział.

W ubiegłym roku plantatorzy na Lubelszczyźnie zebrali ok. 50 tys. ton truskawek, co stanowiło jedną trzecią krajowej produkcji .

_ _ _ _ _

W najbliższych latach może brakować owoców dla przemysłu przetwórczego. Jeżeli zakłady przetwórstwa nie zaczną partnerskiej współpracy z producentami owoców jagodowych, nie będą miały surowca do produkcji mrożonek i soku zagęszczonego - uważa prof. Eberhard Makosz.

Jeśli do takiej współpracy nie dojdzie, zabraknie surowca dla przemysłu, spadnie produkcja owoców i przetworów, a Polska straci czołową pozycję na europejskim rynku świeżych i przetworzonych owoców jagodowych - ocenił prof. Eberhard Makosz, prezes Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych, autorytet w dziedzinie ogrodnictwa.

Przemysł przetwórczy powinien dbać o swoją bazę surowcową, jednak - według ekspertów - producenci owoców otrzymują od niego żadnej pomocy. Coraz częściej decydują się zatem, ze względów ekonomicznych, na uprawę odmian deserowych, kosztem tańszych - przemysłowych.

Produkcją owoców miękkich zajmuje się ok. 200 tys. gospodarstw, dla których wpływy z produkcji są istotnym źródłem dochodu. Owoce jagodowe są bardzo wrażliwe na wahania pogody. Rynek jest niestabilny, występują duże różnice w cenach skupu, a owoce często sprzedawane są poniżej kosztów produkcji - stwierdził Makosz. Owoce przemysłowe uprawiają głównie małe gospodarstwa.

Na opłacalność produkcji istotny wpływ ma wysokość plonu i jakość owoców, często bardziej niż poziom cen skupu. Przy niskich plonach, mimo wysokich cen, produkcja owoców będzie nieopłacalna - zaznaczył Makosz. Dodał, że warunki glebowo-klimatyczne w naszym kraju pozwalają na osiągnięcie wysokich, a nawet bardzo wysokich plonów dobrej jakości owoców. Trzeba tylko zmienić technologię produkcji i podwyższyć poziom pielęgnacji roślin.

Według ekspertów, drobni producenci owoców jagodowych powinni szukać różnych form współpracy. W produkcji i dystrybucji większe grupy mają szansę na negocjowanie cen skupu owoców z odbiorcami. Mogą lepiej korzystać z różnych form pomocy, w tym z doradztwa fachowego. Jeśli w najbliższym czasie nasze małe gospodarstwa nie rozpoczną współpracy między sobą, a także z przetwórcami, to produkcja owoców nie będzie przynosić zysków.

Kolejny czynnik mający wpływ, zwłaszcza na opłacalność produkcji, to wzrost spożycia świeżych i przetworzonych owoców. W Polsce jest ono relatywnie niskie. Może to zmienić odpowiednia promocja. Zdaniem Makosza wiedza polskiego konsumenta na temat walorów dietetycznych oraz leczniczych owoców i przetworów jagodowych jest jeszcze zbyt mała.

Polska jest jednym z największych na świecie producentów porzeczki czarnej i malin, dużo także produkujemy truskawek i borówek. Średnioroczna produkcja wszystkich owoców jagodowych wynosi około 500 tys. ton (15 proc. wszystkich owoców), a powierzchnia plantacji zajmuje 125 tys. hektarów, czyli ponad 30 proc. upraw sadowniczych.

Łącznie w 5 ostatnich latach wyeksportowano około 225 tys. ton świeżych owoców jagodowych, o wartości 240 mln euro. W tym okresie produkcja mrożonek wyniosła 1 600 tys. ton, a soków zagęszczonych 125 tys. ton, o łącznej wartości ponad 1 700 mln euro.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: truskawki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »