Przemyt z Białorusi. KAS znalazła tysiące paczek papierosów

Przemyt tysięcy paczek papierosów udaremnili funkcjonariusze KAS z kolejowego polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Kuźnicy (Podlaskie).

Przemyt 25 tys. paczek papierosów w ładunku zrębków drewna udaremnili funkcjonariusze KAS z kolejowego polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Kuźnicy. Szacunkowa wartość rynkowa papierosów sięga 350 tys. zł.

Gdyby zatrzymany towar trafił do nielegalnego obrotu, straty budżetu państwa wyniosłyby prawie 600 tys. zł - poinformował w piątek rzecznik prasowy podlaskiej KAS Radosław Hancewicz.

Ładunek został prześwietlony skanerem do prześwietlania promieniami rtg pociągów towarowych, który działa na kolejowym przejściu granicznym w Kuźnicy. Białoruskie papierosy były zapakowane w kartonowe pudła zabezpieczone czarną folią, które ukryto w wagonie ze zrębkami.

Reklama

Przemyt. Papierosy w węglarkach i kontenerach

To w ostatnim czasie nie pierwszy taki przemyt w pociągach towarowych, udaremniony przez podlaską KAS na kolejowych przejściach granicznych z Białorusią w regionie. Kilka miesięcy temu w Kuźnicy w pięciu wagonach pociągu towarowego (tzw. węglarkach z węglem jadącym z Kazachstanu) znaleźli w sumie 11 tys. paczek nielegalnych papierosów. Przed miesiącem, na sąsiednim przejściu w Siemianówce, 23 tys. paczek papierosów funkcjonariusze KAS odkryli w kontenerach z płytą wiórową.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: papierosy | przemyt papierosów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »