Pora na spółdzielnie socjalne

Trzydziestu bezrobotnych chce założyć pierwszą w Łodzi wielobranżową spółdzielnię socjalną. Ma ona działać w przekazanym przez miasto budynku przy ul. Cieszkowskiego w Parku Sielanka.

Zakładający spółdzielnię, głównie długotrwale bezrobotne matki i osoby w wieku ponad 50 lat, działają pod patronatem i przy wsparciu Międzynarodowej Fundacji Kobiet oraz studentów zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego. Fundacja organizuje m.in. zawodowe szkolenia dla bezrobotnych, którzy będą pracować w spółdzielni. Studenci z kolei pomogą im m.in. rozliczać finanse.

Spółdzielnia pod nazwą "Szansa" ma m.in. opiekować się seniorami, prowadzić punkt przedszkolny, restaurację z niedrogimi posiłkami, pogotowie krawieckie, usługi dla domu i przeprowadzać remonty mieszkań.

Reklama

- Chcemy wrócić do usług, które są potrzebne w każdym domu. Nie każdego stać na to, by w przypadku awarii lodówki czy innego sprzętu AGD iść do sklepu i kupić nowy. Tutaj będą mogli naprawić zepsute rzeczy. Będzie też można przerobić ubrania - powiedziała w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami przewodnicząca Międzynarodowej Fundacji Kobiet poseł Zdzisława Janowska.

W siedzibie spółdzielni mają się też znaleźć dwa mieszkania socjalne dla osób bezdomnych.

Największą przeszkodą w rozpoczęciu działalności spółdzielni jest jednak brak pieniędzy na generalny remont przekazanego przez miasto budynku. Inwestycja ta pochłonie kilkaset tysięcy zł. Takiej kwoty bezrobotni nie są w stanie zgromadzić. Do tej pory otrzymali od darczyńców ok. 15 tys. zł. Ponad połowę tej sumy pochłonął już architektoniczny projekt przebudowy budynku.

- Potrzebujemy pomocy. Ruszyliśmy z bardzo niewielkim kapitałem, który został przeznaczony na projekt architektoniczny. Szukamy firm budowlanych, które pomogłyby nam ten go zrealizować. Liczymy też na przedsiębiorców. Są już tacy, którzy chcą wesprzeć ten projekt. Nie ukrywam, że bardzo liczymy na pomoc szefów zakładu energetycznego - wyjaśniła Janowska.

Spółdzielnie socjalne to instytucje, które można tworzyć od niedawna. Są przeznaczone dla osób bezrobotnych, bezdomnych, borykających się z kłopotami materialnymi. Pracę spółdzielni reguluje specjalna ustawa. Może ją uruchomić co najmniej pięć a maksymalnie 50 osób. Na rozruch i utworzenie stanowisk pracy założyciele mogą otrzymać jednorazową dotację z powiatowego urzędu pracy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: pora | Poraj | spółdzielnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »