Polska europejskim centrum AGD

W I kwartale w Polsce wyprodukowano niemal o 70 proc. więcej pralek niż przed rokiem. Wielomilionowe inwestycje w polskie zakłady AGD zapowiadają światowi potentaci. Od 50 do 90 proc. sprzętu wyprodukowanego w naszym kraju trafia na eksport.

Polski rynek tzw. białego sprzętu AGD, czyli lodówek, kuchenek, pralek i zmywarek, jest wart ok. 4 mld zł. Po drastycznym spadku sprzedaży w I połowie 2005 roku, w drugiej połowie rynek ustablizował się, a nawet lekko wzrósł. W efekcie w całym zeszłym roku sprzedaż spadła o 7- 8 proc. Znacząca poprawa sytuacji ma nastąpić w 2006 roku. Analitycy przewidują 3-4-proc. wartościowy i ok. 10-proc. ilościowy wzrost sprzedaży.

Od początku roku produkcja lodówek, kuchenek i pralek w Polsce systematycznie rośnie. Od stycznia do marca 2006 roku polskie zakłady - w większości należące do zagranicznych koncernów - wyprodukowały o kilkadziesiąt procent więcej sprzętu gospodarstwa domowego niż rok temu.

Reklama

Według GUS, w I kwartale 2006 roku o 67,8 proc. zwiększyła się produkcja pralek, o 38 proc. - kuchenek gazowych z piekarnikiem, o 35,8 proc. - lodówek, 21 proc. - kuchenek gazowo-elektrycznych i o 12 proc. zamrażarek.

Na przykład linie produkcyjne dwóch łódzkich zakładów Indesit Company Polska w 2005 roku opuściło 800 tys. kuchenek i 380 tys. lodówek. W 2006 roku włoski producent wyprodukuje w Polsce ok. 1 mln kuchenek i ok. 800 tys. lodówek.

Kuszenie promocjami

- Jak rynek AGD rozwinie się w 2006 roku i w następnych latach będzie zależało od siły nabywczej Polaków i od rozwoju budownictwa - ocenia Michał Gierbisz z firmy badawczej GfK Polonia.

Wzrost produkcji wcale nie oznacza, że w Polsce nastąpił aż tak duży (adekwatny do tego wzrostu) skok popytu na sprzęt gospodarstwa domowego.

Rynek sprzętu AGD zwiększy się, jeżeli zwiększa się liczba nowych mieszkań. Polacy kupują teraz nieco więcej ze względu na niższe ceny - średnio spadły one w ciągu ostatniego roku o 10-20 proc. Do zakupów zachęcają promocje nie tylko zagranicznych sieci sklepów z elektroniką użytkową, takich jak Media Markt czy Electroworld, ale także polskich - Euro RTV AGD.

Eksport siłą napędową

Wzrost produkcji bierze się stąd, że większość produkcji z polskich zakładów, zwłaszcza należących do zagranicznych koncernów, kierowana jest na eksport. Na przykład Indesit eksportuje aż 90 proc. wyrobów wytwarzanych w zakładzie w Łodzi. Podobnie postępują inni zagraniczni potentaci, którzy wybudowali w naszym kraju fabryki. Należą do nich amerykański koncern Whirlpool - właściciel Polaru, który z Wrocławia wysyła za granicę nawet 70 proc. produkcji. W przypadku niemieckiego koncernu Bosch Siemens, który zainwestował już 150 mln euro w Łodzi, udział eksportu w polskich przychodach ze sprzedaży sięga 80 proc. Wrozamet, należący do hiszpańskiej spółki Fagor, eksportuje 80 proc. sprzętu - m.in. pod marką Mastercook.

Zagłębie światowego AGD

Wiele firm z branży AGD zamierza zwiększać moce produkcyjne istniejących zakładów w Polsce, która nie wyczerpała jeszcze potencjału inwestycyjnego tzw. specjalnych stref ekonomicznych. W planach jest ich rozbudowa. Tak więc od 2006 roku Polska może liczyć na zwiększenie wartości inwestycji branży AGD. Fagor i Whirpool wyłożą po ok. 130 mln euro, a LG nawet 400 mln euro.

Polska ma szansę stać się centrum produkcyjnym, zaopatrującym w sprzęt AGD całą Europę Środkowo-Wschodnią, a także inne kraje UE. Włoski Indesit, który jest trzecim producentem sprzętu AGD w Europie i wydał już 100 mln euro na dwa zakłady w Łodzi, w tym roku zainwestuje kolejnych 20 mln euro w ich modernizację i rozbudowę mocy produkcyjnych. W Polsce Indesit wraz z Ariston ma ok. 18 proc. udziału w rynku sprzętu AGD i 20 proc. w segmencie kuchenek. Firma inwestuje w Polsce, chociaż posiada 16 innych fabryk, m.in. we Włoszech, Francji, Portugalii, Turcji, Rosji i Wielkiej Brytanii. Indesit Polska już około 90 proc. swoich wyrobów eksportuje.

Także inne koncerny Whirlpool, Mastercook czy Electrolux zbudują w naszym kraju kolejne fabryki. Whirlpool zadeklarował, że do 2008 roku wyda na inwestycje produkcyjne - między innymi na rozbudowę fabryki pralek we Wrocławiu kolejne 132 mln euro. Do tej pory Amerykanie zainwestowali w Polsce ponad 200 mln euro, z czego większość pochłonęło przejęcie Polaru od koncernu Brandt.

Wrozamet, którego właścicielem jest hiszpański Fagor, zainwestuje kolejne 131 mln euro pod Wrocławiem. Wybuduje fabrykę pralek i lodówek w wałbrzyskiej SSE oraz rozbuduje istniejącą fabrykę kuchni we Wrocławiu. LG zainwestuje w fabrykę AGD 170 mln euro.

W Polsce angażują się także nieco mniejsze firmy, np. słoweńskie Gorenje. W zeszłym roku w polskich sklepach pojawiły się wyroby marki Heier, chińskiego producenta taniego sprzętu AGD. Chińczycy też zamierzają inwestować w produkcję, co może osłabić konkurencyjność cenową firm obecnych na polskim rynku.

Amica inwestuje w Rosji

Mimo coraz silniejszej rywalizacji, polscy producenci AGD nie poddają się i walczą o swoją pozycję. Modernizują krajowe zakłady i ulepszają produkty. Tylko nieliczne decydują się na ekspansję zagraniczną. Lider rynku AGD - Amica z Wronek zamierza w tym roku rozpocząć budowę zakładu w Rosji. Na ten cel wyda ok. 15 mln euro.

Anita Skiba

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt AGD | fabryka | Indesit | whirlpool | eksport | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »