Paweł Borys, szef PFR: Nie ma mowy o recesji w Polsce

Nie ma mowy o recesji w Polsce - przekonuje Paweł Borys, szef Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). Dodaje, że mamy najniższą w historii stopę bezrobocia, wzrost płac oraz silnego złotego.

"Nie ma mowy o recesji w Polsce, jeżeli mamy obecnie najniższą w UE i historii stopę bezrobocia, wzrost zatrudnienia, płac realnych i inwestycji oraz silnego złotego - ocenił prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.

Jak stwierdził prezes PFR w piątek na Twitterze, "miarą recesji jest wyraźny spadek wydatków (popytu), produkcji i znaczące pogorszenie rynku pracy (...). Żadne 2 kw. spadku PKB r/r, a jeżeli już to kw/kw, czego w Polsce nie ma" - przekazał Borys.

Zdaniem Borysa "gospodarka przechodzi łagodne spowolnienie niezbędne dla obniżenia inflacji. Jest to tzw. miękkie lądowanie po serii szoków zewnętrznych, z których wychodzimy 17-proc. wzrostem realnych dochodów (PKB per capita 2020-2023) co jest absolutnie jednym z najlepszych wyników w UE (TOP3)" - zaznaczył.

Reklama

Prezes PFR dodał, że "o dobrej kondycji polskiej gospodarki i równowadze świadczy też silny złoty oraz 6 mld euro nadwyżki rachunku obrotów bieżących".

"Tarcze antykryzysowe skutecznie ochroniły Polskę przed poważnymi problemami, widocznymi w wielu krajach od Kryzysu Finansowego. Od 2 pół. stopniowe przyspieszenie wzrostu" - podsumował Paweł Borys.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Borys | PFR | recesja | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »