Organizacje ekologiczne o Protokole z Kioto

Organizacje ekologiczne liczą, że rząd poprze tzw. Mandat Balijski, czyli zakres, treść i kalendarz negocjacji, które mają doprowadzić do porozumienia w sprawie powstrzymania zmian klimatu - wynika z dzisiejszego spotkania z dziennikarzami zorganizowanego przez Koalicję Klimatyczną.

Organizacje ekologiczne liczą, że rząd  poprze tzw. Mandat Balijski, czyli zakres, treść i kalendarz  negocjacji, które mają doprowadzić do porozumienia w sprawie  powstrzymania zmian klimatu - wynika z dzisiejszego spotkania z  dziennikarzami zorganizowanego przez Koalicję Klimatyczną.

Chodzi o tzw. post Kioto, czyli zasady jakie będą obowiązywały po 2012 r., gdy przestanie obowiązywać Protokół z Kioto. Rozmowy nad porozumieniem w tej sprawie odbywają się na spotkaniach organizowanych przez ONZ-owską agendę - Konferencję Stron Konwencji Klimatycznej i Konferencję Członków Protokołu z Kioto (COP/MOP).

W poniedziałek na indonezyjskiej wyspie Bali rozpocznie się XIII spotkanie COP/MOP. Przez dwa tygodnie przedstawiciele 180 państw będą pracować nad rozwiązaniami, które pozwolą najpóźniej w 2009 r. przyjąć nowy dokument, który zastąpi Protokół z Kioto.

Reklama

Zdaniem naukowców i ekologów uczestniczących w dzisiejszym spotkaniu, w wytycznych powinno znaleźć się założenie, że średnia temperatura na Ziemi nie może wzrosnąć więcej niż o 2 stopnie Celsjusza. Według ekspertów, bez tego nie da się zapobiec zmianom klimatu, które prowadzą do powodzi, suszy i topnienia lodowców.

Naukowcy podkreślają, że aby zatrzymać wzrost temperatury na Ziemi kraje rozwinięte muszą zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych o co najmniej 30 proc. do 2020 r. i o 80 proc. do 2050 r. Światowe emisje CO2 powinny osiągnąć punkt kulminacyjny do 2015 roku, a następnie muszą zacząć spadać.

Koalicja Klimatyczna uważa, że do Protokołu z Kioto muszą być włączone nowo uprzemysłowione kraje o wysokim dochodzie takie jak: Meksyk, Południowa Korea, Singapur i Arabia Saudyjska. Powinny one - zdaniem Koalicji - zobowiązać się, że po roku 2012 zaczną zmniejszać emisje, aby wspólnie z innymi krajami zmniejszyć globalne wytwarzanie gazów cieplarnianych o 30 proc do 2020 r.

Kraje rozwinięte powinny też zachęcać państwa takie jak: Chiny, Brazylia, Indie czy RPA do włączenia się w system handlu uprawnieniami do emisji CO2.

Koalicja Klimatyczna uważa, że powinien powstać fundusz na rzecz rozwoju czystych technologii finansowany przez kraje rozwinięte i wspierający kraje rozwijające się w przechodzeniu na "czyste technologie".

Polska będzie gospodarzem przyszłorocznej Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej, która odbędzie się w grudniu w Poznaniu. W związku z tym - jak podkreślają organizacje ekologiczne - Polska powinna zaangażować się w osiągnięcie światowego porozumienia i poprzeć Mandat Balijski, po to aby negocjacje w Poznaniu zakończyły się sukcesem. Ich zdaniem, podczas spotkania w Poznaniu zapadną uzgodnienia dotyczące post Kioto, a te z kolei będą zatwierdzone na konferencji w 2009 roku w Kopenhadze.

Dr Andrzej Kassenberg z Instytutu na rzecz Ekorozwoju uważa, że Polska jest w stanie takim wyzwaniom sprostać, pod warunkiem, że wprowadzi zmiany w dotychczasowej polityce. W tym celu musi zredukować do 2020 r. emisje gazów cieplarnianych o 40 proc. i zintegrować polityki sektorowe, głównie energetyczną i transportową z polityką klimatyczną.

Prof. Zbigniew Kundzewicz z Polskiej Akademii Nauk i członek nagrodzonego w tym roku pokojowym Noblem Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu ocenia, że szanse na przyjęcie jakichkolwiek ustaleń na Bali są małe, głównie z powodu stanowiska USA.

Kundzewicz podkreślił, że USA zmienią politykę klimatyczną dopiero po wyborach prezydenckich. A to oznacza, że porozumienie będzie możliwe do osiągnięcia dopiero w Kopenhadze w 2009 r.

Protokół z Kioto zakłada redukcję emisji CO2 i pięciu innych gazów cieplarnianych o 8 proc. do 2012 r. w porównaniu z rokiem 1990 (dla Polski przyjęto rok 1988). O jego sukcesie zadecyduje to, czy przyłączą się do niego Stany Zjednoczone, które odpowiadają za jedną czwartą światowych emisji gazów cieplarnianych, a także Australia, Indie i Chiny. Protokół z Kioto jest międzynarodowym porozumieniem, dotyczącym globalnego ocieplenia. Był negocjowany przez kilka lat i ostatecznie sformułowany na konferencji w Kioto w grudniu 1997 r. Formalnie wszedł w życie jednak dopiero 16 lutego 2005 r. po ratyfikowaniu go przez Rosję (w listopadzie 2004 r.).

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: post | organizacje | CO2 | mandat | Kioto | porozumienia | protokół | ekologia | Poznań | Protokół z Kioto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »