Mundurowi mogą uciec na emerytury

Prawo i Sprawiedliwość kontroluje wszystkie służby specjalne - Agencję Wywiadu, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralne Biuro Śledcze i wywiad skarbowy.

Oprócz tego PiS likwiduje WSI i tworzy w ich miejsce Służbę Wywiadu Wojskowego i Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, tworzy też nowe Centralne Biuro Antykorupcyjne - przypomina "Rzeczpospolita". Już po ogłoszeniu, że za likwidację WSI będzie odpowiadał Antoni Macierewicz, gazeta pytała kilku żołnierzy WSI, co myślą o nowych służbach. Poza jednym oficerem, który deklaruje, że jest sympatykiem WSI, wszyscy mówili podobnie - nie będą się starać o pracę w nowym wywiadzie czy kontrwywiadzie wojskowym. - Chcą nas upokorzyć, to niech sobie budują służby ze studentów i cywilów - mówi oficer z Lublina. - Skoro dali tego Macierewicza, to znaczy, że nie chcą niczego tworzyć, tylko nas zniszczyć - ocenia oficer z Warszawy.

Reklama

Rozmówcy "Rzeczpospolitej" planują: albo pójdą na emerytury, albo poszukają pracy w wojsku, ale w innych jednostkach. Według tej gazety, armia, która obawia się utraty władzy nad służbami wojskowymi i ich osłabienia, już teraz rozbudowuje tzw. pion rozpoznania wojskowego.

INTERIA.PL/Rzeczpospolita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »