Kontrowersje wokół teleporad i zwolnień lekarskich

Przepisy mówią, że lekarz może wypisać pacjentowi zwolnienie lekarskie po bezpośredniej ocenie stanu zdrowia, Pandemia wymusiła stosowanie teleporad, a lekarze bardzo często wypisywali zwolnienia po rozmowach telefonicznych z pacjentami. Dziś niektórzy dowiadują się, że nie powinni tego robić, lub zrobili to niechlujnie. Minister zdrowia chce w tej sprawie rozmawiać z prezes ZUS.

 Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

"ZUS sprawdza zwolnienia wystawione w ramach teleporad". "Lekarze mogą stracić prawo wystawiania zwolnień" - dyskusja zaczęła się w mediach społecznościowych, a od kilku dni trwa w mediach ogólnopolskich. Lekarze w mediach społecznościowych opisali sytuacje, w których w ramach kontroli lekarzy orzeczników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych muszą wykazać, że co prawda w ramach teleporady, ale dokładnie wypytali pacjentów o stan ich zdrowia, opisali go i dopiero wówczas wystawili zwolnienie lekarskie.

Reklama

ZUS ma zastrzeżenia czy zrobili to starannie. Niektórzy dodatkowo opisują przypadki medyków, którzy w związku z udzielaniem teleporad i wystawianiem zwolnień, dostali zakaz wystawiania dokumentów na kilka miesięcy.

ZUS zaś odpowiada: nie prowadzimy kontroli wystawiania zaświadczeń wypisanych w czasie teleporady, kontrolujemy wszystkie zwolnienia lekarskie. Sprawdzamy potencjalne nieprawidłowości od lat. Nic się nie zmieniło.

- ZUS zarzucił mi brak badania przedmiotowego, przy czym zaznaczono w dokumentacji, że wizyta odbyła się w systemie teleporady. Trudno jest wykonać badanie przedmiotowe przez telefon - napisał lekarz, którego cytuje "Rynek zdrowia"

Prawo nie nadąża za epidemią

Andrzej Zapaśnik z Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia   przypomina, że art. 55 pkt 4 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa precyzuje, iż orzekanie o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby "następuje po przeprowadzeniu bezpośredniego badania stanu zdrowia ubezpieczonego lub chorego członka rodziny".

- Tego zapisu ustawowego nie zmieniono choć ponad dwa lata temu, czyli na początku pandemii, władza wprowadziła teleporady. Dowiedzieliśmy się wówczas, że możemy wystawiać zwolnienia przy tego typu poradach, ponieważ ocena bezpośrednia stanu zdrowia nie jest równoznaczna z obowiązkiem wizyty stacjonarnej w przychodni.

Interpretacja na korzyść teleporady

Porozumienie Zielonogórskie, organizacja skupiająca lekarzy rodzinnych i podstawowej opieki zdrowotnej, poprosiło w 2020 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o oficjalną informację na temat możliwości wystawiania zwolnień w czasie pandemii.  Pismo resortu sprzed dwóch lat w ramach obecnej dyskusji pokazał w mediach społecznościowych Tomasz Zieliński wiceprezes PZ. Wynika z niego, że "nie ma przeszkód, aby lekarz wystawił zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy po przeprowadzeniu badania stanu zdrowia za pośrednictwem systemów informatycznych" a także  "w przypadku ustalenia, że zaświadczenie lekarskie zostało wystawione po przeprowadzeniu badania we wskazany sposób, ocena prawidłowości jego wystawienia powinna zostać dokonana indywidualnie i uwzględniać w szczególności rodzaj schorzenia, dostępne środki komunikacji z pacjentem oraz udokumentowanie badania".

- Nie jestem pewien, czy kontrolerzy ZUS znają wcześniejsze interpretacje zapisów ustawowych. Być może szwankuje tzw. pamięć instytucjonalna, która często "zanika" wraz ze zmianą ministra lub dyrektora  - dodaje Andrzej Zapaśnik. Dodaje przy tym, że jedyna umowa, którą podpisał w swoim zawodowym życiu na wykonywanie usług, za które nie otrzymuje wynagrodzenia, to umowa z ZUS na temat konieczności i zasad wystawiania zaświadczeń lekarskich na wypadek choroby pacjentów.

- Być może przy okazji dyskusji na temat teleporad i zwolnień lekarskich wyjaśni tę kwestie - dodaje lekarz.

Dwa miliony zwolnień miesięcznie

Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS zaznacza, że w momencie rozpoczęcia kontroli, lekarz orzecznik nie wie, czy zwolnienie zostało wystawione w ramach porady bezpośredniej, czy teleporady.

Jego zdaniem ZUS nie zwiększył liczby kontroli, podobnie sprawdzał w zeszłym roku. Niekiedy kontrole prowadzone są wyrywkowo, a niekiedy po prośbie pracodawców: - W czasie pandemii pojawiły się również firmy, które za określoną cenę "sprzedawały zwolnienia lekarskie. W kilku takich sprawach ZUS złożył zawiadomienie do prokuratury. - Okazało się na przykład, że w kilku przypadkach lekarze dziennie wystawiali np. ponad 200 zaświadczeń lekarskich w kilku różnych podmiotach leczniczych. Ustaliliśmy, że w ciągu jednej minuty zostały wystawione zaświadczenia lekarskie trzem różnym pacjentom - powiedział Paweł Żebrowski.

W pierwszym kwartale ZUS przeprowadził 100 tysięcy kontroli. W ich wyniku wstrzymano lub zmniejszono świadczenia na kwotę 4 mln zł. - relacjonuje Paweł Żebrowski. W zeszłym roku kontroli było ponad 352 tys. Obniżono lub cofnięto świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa na kwotę ponad 191 mln zł.

Przy każdej kontroli oceniana jest prawidłowość przeprowadzenia wywiadu lekarskiego. Rzecznik dodaje jednak, że szczególnie w przypadku teleporady, lekarz zobowiązany jest przeprowadzić dokładny wywiad dotyczący aktualnego problemu zdrowotnego. - Musi uwzględnić to, że działa bez możliwości wykonania bezpośredniego badania, więc wywiad musi być przeprowadzony w bardziej wnikliwy sposób. Dodatkowo udzielone świadczenie zdrowotne lekarz zobowiązany jest udokumentować w indywidualnej dokumentacji medycznej pacjenta - wyjaśnia Paweł Żebrowski.

ZUS może cofnąć lekarzowi upoważnienia do wystawiania zaświadczeń lekarskich na od 3 do na 12 miesięcy. - To naprawdę pojedyncze przypadki, takich decyzji jest co najwyżej kilka w ciągu roku - dodał rzecznik prasowy ZUS.

Jednak kwestia teleporad i tele-zwolnień jest na tyle drażniąca, że wypowiedział się w jej sprawie minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapytany o doniesienia mówiące o kontrolach ZUS-u dotyczących zwolnień lekarskich wydanych po teleporadach powiedział:

- Wychodzimy od pewnych złożeń, które mówią o racjonalności tego rozwiązania, jakim była teleporada i przyznanie w jej ramach zwolnienia. Zawsze traktowaliśmy jako pewnego rodzaju pakiet, te e-rozwiązania.

Minister zapowiedział spotkanie z prezes ZUS Gertrudą Uścińską: - Mam nadzieję, że wypracujemy takie rozwiązanie, które będzie oparte na racjonalności i takim stosowaniu przepisów, które ma wykładnię przede wszystkim celowościową, pragmatyczną - dodał Niedzielski.

Aleksandra Fandrejewska

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »