Kiedy Unia bez granic?

Obszar Schengen to obszar, w którym obowiązuje całkowita swoboda przemieszczania się obywateli Unii Europejskiej i w którym sukcesywnie znoszono kontrolę graniczną na wspólnych granicach państw, które podpisały układ z Schengen. Prawdopodobnie 28 października 2007 r. Polska wejdzie do obszaru Schengen - poinformował pełnomocnik rządu Paweł Dakowski.

14 czerwca 1985 podpisany został Układ z Schengen (tzw. Schen­gen I), który ostatecznie wszedł w życie 26 czerwca 1995 r. Sygnatariuszami tego układu były: Belgia, Holandia, Luksemburg, Niemcy oraz Francja. Na postawie Układu stopniowo znoszono kontrolę na wspólnych granicach we­wnętrznych, realizując swobodę przepływu osób pochodzących z krajów sygnatariuszy, z innych krajów Wspólnoty oraz krajów trzecich. W następ­nych latach do Układu dołączyły kolejne państwa członkowskie UE, za wy­jątkiem Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Reklama

Obecnie 13 krajów członkowskich UE oraz 2 kraje stowarzyszone spoza UE - Norwegia i Islandia - współpracują w ramach Schengen. Dzięki Konwencji Wykonawczej powstał tzw. Obszar Schengen, w ramach którego zniesiono kontrolę na granicach wewnętrznych, co po­zwoliło na przemieszczanie się obywateli Unii, turystów z krajów trzecich, azylantów i legalnych imigrantów. Równocześnie zdecydowano o wzmoc­nieniu kontroli na granicach zewnętrznych , a także pogłębieniu współpracy w zakresie zwalczania różnych form przestępczości i poprawy kontaktów między odpowiedzialnymi za to służbami z poszczególnych państw człon­kowskich Schengen.

Obowiązki Polski polegają na zapewnieniu możliwości swobodnego przepływu osób i towarów przez wspólną granicę z innymi państwami członkowskimi UE (tzw. granicę wewnętrzną), co jest dopuszczalne tylko pod warunkiem wzmocnienia kontroli na granicy zewnętrznej UE. Pol­ska będzie musiała uruchomić ponadto krajowy moduł opracowywanej obecnie drugiej generacji Systemu Informacyjnego Schengen, a także gwa­rantować wysoki poziom ochrony danych osobowych. Co zyskujemy przyjmując prawa Schengen, a co możemy stracić? Przede wszystkim zyskujemy udział w przestrzeni swobodnego przepływu osób i towarów. Mowa tu o rzeczywistej swobodzie poruszania się, tzn. możliwości przekraczania granic w każdym jej fizycznym miejscu, a nie jak jest obecnie, w wyznaczonych punktach granicznych. Oznacza to stopniowy koniec korków na granicach. Nie bez znaczenia jest także współpraca przy zwalczaniu międzynarodowej przestępczości, bardziej sku­teczne uszczelnienie granic przed przemytem ludzi, narkotyków, broni i towarów. Co tracimy? Chyba najbardziej bolesny, przynajmniej dla niektó­rych, jest udział Polski we wspólnej polityce wizowej UE. Musimy wprowa­dzić ruch wizowy z państwami, z którymi ruch wizowy posiada Unia, z tym że obowiązek ten dotyczy wszystkich państw UE, a nie tylko krajów Schen­gen.

M.B

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: układ | układ z Schengen | pełnomocnik rządu | Schengen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »