Jesień będzie gorąca?

Sytuacja epidemiologiczna w Polsce jest znacznie lepsza niż w innych krajach - twierdzą eksperci, po tym jak Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła szóstą fazę pandemii grypy typu A/H1N1.

Sytuacja epidemiologiczna w Polsce jest znacznie lepsza niż w innych krajach - twierdzą eksperci, po tym jak Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła szóstą fazę pandemii grypy typu A/H1N1.

W poniedziałek w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa w sprawie choroby spotkają się eksperci i przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Państwowego Zakładu Higieny i MSWiA. "Sytuacja epidemiologiczna w Polsce jest obecnie znacznie lepsza niż w innych krajach, w których potwierdzono zakażenia wirusem A/H1N1, ale służby sanitarne są w stanie podwyższonej gotowości" - powiedział w piątek PAP Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła. Jak podkreślił, w naszym kraju do tej pory nie odnotowano zwiększenia zachorowań. Zdaniem kierownika Krajowego Ośrodka ds. Grypy w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego, prof. Lidii Brydak, nie należy wpadać w panikę z powodu ogłoszenia pandemii, bo nawet jeżeli dotychczas zachorowało na nią na świecie 29 tys. ludzi, to nie jest to wirus zjadliwy.

Reklama

Zaznaczyła ona, że nie wiadomo, jaka będzie sytuacja na jesieni, kiedy pojawią się szczepy grypy sezonowej. Prof. Brydak powiedziała, że na 11 czerwca zarejestrowano - zgodnie z danymi WHO - 28.774 przypadków zachorowań, w tym 144 zgony. Zaapelowała o szczepienia przeciw grypie sezonowej. W Polsce szczepi się corocznie od 1,1 do 1,9 proc. dzieci. W przypadku dorosłych jest to 51 osób na tysiąc. "W USA jest to 470 osób na 1 tys. mieszkańców" - dodała. Brydak przypomniała, że trwają prace nad nową szczepionką przeciw wirusowi A/H1N1/v. Biorą w nich udział ośrodki WHO, m.in. ośrodek w Londynie. Zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego- Państwowego Zakładu Higieny, prof. Mirosław Wysocki powiedział w piątek PAP, że na terenie Polski nie ma pandemii grypy wywołanej przez nowego wirusa A/H1N1, bo do tej pory potwierdzono jedynie siedem przypadków tej choroby. Wyjaśnił on, że WHO ogłosiła pandemię grypy w oparciu o kryteria geograficzne; były one ustalone przy zachorowaniach na ptasią grypę, która jest o wiele bardziej groźna. Jak dodał prof. Wysocki, pandemia grypy ogłaszana jest po potwierdzeniu jej ognisk na co najmniej dwóch kontynentach. Obecnie w laboratorium Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego- Państwowego Zakładu Higieny trwa badanie jednej próbki pobranej od dziecka z woj. dolnośląskiego. W poniedziałek spotkają się eksperci z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Państwowego Zakładu Higieny i MSWiA. Na ten sam dzień zaplanowano wideokonferencję Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Szefa Biura Monitorowania i Analizy Zagrożeń RCB z dyrektorami Wojewódzkich Wydziałów Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, a także z Wojewódzkimi Inspektorami Sanitarnymi. Polska od dwóch lat, zgodnie z zaleceniem WHO, ma przygotowany plan pandemiczny, w którym określono działania podejmowane w sytuacji rozprzestrzeniania się grypy. W jego ramach działa Komitet Krajowy ds. Pandemii Grypy. Prof. Wysocki podkreślił, że w Polsce prowadzone są działania przeciwepidemiologiczne. Przypomniał, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana, trwa kontrola granic, przeszkoleni zostali pracownicy portów lotniczych i lekarze rodzinni.

Na lotniskach rozdawane są specjalne ulotki informujące o zagrożeniu grypą i jej objawach. Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że Polska posiada wystarczającą ilość leków przeciwwirusowych. Eksperci zaznaczają, że skuteczność takich leków nie jest pewna w każdym przypadku. Jak mówią, każdy organizm reaguje inaczej na obecność wirusa. Polskie służby sanitarne postawione są w stan podwyższonej gotowości. W 134 oddziałach zakaźnych przygotowanych jest 3846 łóżek.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »