Inflacja w strefie euro. Są najnowsze dane, wzrost cen hamuje

Inflacja HICP w strefie euro nieznacznie spadła. W styczniu wskaźnik obniżył się do 2,8 proc. w ujęciu rocznym. Tempo wzrostu cen hamuje, a towarzyszy temu także spowolnienie gospodarcze, które dotknęło kraje posługujące się wspólną walutą.

Jak wynika z najnowszego raportu Eurostatu, zharmonizowany indeks cen dla wszystkich krajów posługujących się euro, tzw. inflacja HICP, wyniósł w styczniu 2,8 proc. Oznacza to spadek odczytu, w porównaniu do grudnia, kiedy to tempo wzrostu cen wynosiło w relacji rocznej 2,9 proc. 

Hamująca inflacja była też zauważalna na przełomie roku w danych liczonych w ujęciu miesięcznym. Tempo wzrostu cen było bowiem ujemne i w styczniu, w porównaniu do grudnia, wyniosło -0,4 proc.

Pozytywnym sygnałem może być także spadek inflacji bazowej, czyli wskaźnika mierzącego to, jak zachowują się ceny, ale bez tych za żywność i nośniki energii, będących najbardziej narażonymi na szoki podażowe. W tym przypadku w ujęciu rocznym odczyt wyniósł 3,3 proc., natomiast na przestrzeni miesiąca obniżył się o 0,9 proc. Dla porównania w grudniu analogiczne dane wskazały na 3,4 proc. rdr i 0,5 proc. mdm na plusie.

Reklama

Inflacja w strefie euro hamuje. Podobnie jak gospodarka

Tego samego dnia zostały opublikowane także dane o tym, jakie nastroje panują wśród firm z sektora przemysłowego w strefie euro. Indeks PMI dla krajów posługujących się wspólną walutą wyniósł 46,6 pkt., wobec 44,4 pkt. z grudnia. Choć nadal znajduje się poniżej neutralnego progu 50 pkt. - podobnie jak w niemal całej Europie, w tym w Polsce - tak jego odbicie może być dobrym zwiastunem na najbliższe miesiące.  

A gospodarka strefy euro znajduje się obecnie w stagnacji. Z danych podsumowujących ostatni kwartał 2023 r. wynika, że tempo wzrostu PKB dla eurolandu było prawie niezauważalne. W porównaniu do III kw., okres od października do grudnia nie przyniósł żadnych zmian w tym zakresie, natomiast w relacji rocznej gospodarki o wspólnej walucie rosły w tempie 0,1 proc.  

Największe problemy spośród krajów strefy euro wydają się mieć Niemcy. Ostatnie dane opublikowane przez tamtejszy urząd statystyczny potwierdziły, że największa gospodarka Europy w 2023 r. nie uniknęła recesji. W ostatnich miesiącach ubiegłego roku skurczyła się ona o 0,3 proc. licząc kwartał do kwartału i o 0,4 proc. w relacji rocznej, natomiast w ciągu 2023 r. spadek PKB wyniósł 0,3 proc.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: strefa euro | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »