Coraz bardziej optymistyczne dane o inflacji. Ważny wskaźnik obniżył się

W maju wskaźnik przyszłej inflacji obniżył się do 89,6 pkt. z 92 pkt. miesiąc wcześniej - poinformowało w raporcie Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).

"Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, w maju 2023 r. obniżył się o 2,3 punktu w stosunku do notowań sprzed miesiąca, zapowiadając tym samym nieco wolniejsze tempo wzrostu cen, wyrażane wskaźnikiem CPI" - podało BIEC.

Mniej osób spodziewa się wzrostu cen

Jak wskazano, w maju wartość Wskaźnika Przyszłej Inflacji wyniosła 89,6 pkt., podczas gdy miesiąc wcześniej było to 92 pkt. W raporcie BIEC wskazano na znaczące obniżenie oczekiwań inflacyjnych wyrażane zarówno przez polskich konsumentów, jak również przez przedstawicieli biznesu.

Reklama

"Od listopada ubiegłego roku systematycznie zmniejsza się odsetek konsumentów, spodziewających się w najbliższych miesiącach wzrostu cen. Obecnie około 80 proc. badanych spodziewa się dalszego wzrostu cen. To spadek w stosunku do listopada 2022 o 10 punktów procentowych. Ubywa również osób spodziewających się, że ceny w najbliższej przyszłości będą rosły szybciej niż dotychczas. Obecnie szybszego wzrostu cen spodziewa się około 12 proc. badanych, przed rokiem było ich ponad 38 proc., a w listopadzie ubiegłego roku - blisko 24 proc." - wskazano w analizie BIEC.

Dodano, że jednocześnie w ostatnich miesiącach przybywa konsumentów spodziewających się wolniejszego od obecnego wzrostu cen.

"Odsetek takich osób wynosił w kwietniu br. blisko 34 proc., zaś rok wcześniej zaledwie 12 proc. Można więc uznać, że oczekiwania inflacyjne konsumentów, choć ciągle bardzo wysokie, ale ulegają stopniowej redukcji. Osobnym zagadnieniem są oczekiwania co do podwyżek wynagrodzeń i świadczeń socjalnych, rekompensujących częściowo dotychczasowy wzrost cen. Dynamika wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w 2022 roku była zaledwie o 1,1 punktu procentowego poniżej rocznego wskaźnika inflacji (13,3 proc. wzrost wynagrodzeń; 14,4 proc. wzrost cen CPI)" - wskazano w raporcie.

Inflacja producencka spada

Ekonomiści BIEC przypomnieli, że w pierwszych miesiącach tego roku wynagrodzenia wzrosły średnio o ponad 13,3 proc., co  świadczy o silnej presji na ich wzrost, a tym samym nie sprzyja szybkiemu i trwałemu obniżeniu inflacji.

"Od lipca ubiegłego roku obniżają się również oczekiwania inflacyjne przedstawicieli przedsiębiorstw produkcyjnych. Spowodowane jest to w dużej mierze spadkiem cen surowców na światowych rynkach. Dodatkowo zaś umocnienie złotego względem dolara amerykańskiego, które nastąpiło w ostatnim czasie, spowodowało potanienie importu. Te dwie tendencje wpłynęły na obniżenie inflacji producenckiej z poziomu bliskiego 26 proc. latem ubiegłego roku do około 10 proc. obecnie. To ciągle bardzo wysokie tempo wzrostu cen producentów. Tym bardziej, że spośród 22 branż przetwórstwa przemysłowego w zaledwie czterech dominują tendencje do obniżania cen. Są to przemysł papierniczy, drzewny, przetwórstwo surowców mineralnych i ropy naftowej" - wskazano w raporcie.  

PAP
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | Wskaźnik Przyszłej Inflacji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »