Chiny chcą odejść od dolara

Prezydent Chin Hu Jintao oświadczył wczoraj, że Chiny zajmą "odpowiedzialną postawę" i rozszerzą współpracę z innymi krajami w celu walki ze światowym kryzysem gospodarczym.

Hu podkreślił, że Chiny opowiadają się za dywersyfikacją międzynarodowego systemu walutowego. W przemówieniu wygłoszonym w Limie w przeddzień rozpoczęcia obrad szczytu APEC (forum Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku), chiński prezydent przyznał, że "sytuacja pozostaje wyjątkowo ponura".

"W tym krytycznym czasie kraje świata powinny umocnić zaufanie, usprawnić koordynację i śćiśle współpracować aby szybko podejmować skuteczne przeciwdziałania" - oświadczył Hu Jintao.

Chiny ogłosiły niedawno pakiet posunięć mających ożywić ich gospodarkę. Zdaniem Hu, podstawowe perspektywy gospodarki chińskiej, mimo kryzysu, nie pogorszyły się. Chiny zamierzają kontynuować stosunkowo elastyczną politykę fiskalną.

Reklama

Chiński prezydent dodał, że jego kraj zamierza oprzeć swój rozwój gospodarczy bardziej na konsumpcji wewnętrznej a mniej na eksporcie, do niedawna głównym motorze rozwoju.

W dwudniowym szczycie APEC, który jest rodzajem forum dyskusyjnego krajów regionu, biorą udział m. in. przywódcy USA, Japonii, Indonezji, Chin, Rosji, Kanady i Meksyku.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | China | Hu Jintao | prezydent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »