Brak dwutlenku węgla - Carlsberg Polska wstrzymuje produkcję piwa

Carlsberg Polska wstrzymuje produkcję piwa. Powodem jest ograniczenie przez Anwil i Grupę Azoty dostaw dwutlenku węgla, niezbędnego w procesie warzenia. Spółka liczy na natychmiastową reakcję ze strony rządu. Problem mogą mieć też inne firmy, które do produkcji napojów używają CO2.

Wcześniej, portal Poradnik Handlowca, cytując wypowiedź członka zarządu Carlsberg Polska, podał, że obecne zapasy dwutlenku węgla pozwolą funkcjonować spółce jeszcze dwie, może trzy doby, po czym browary będą musiały zatrzymać procesy warzenia. Spółka liczy na natychmiastową reakcję ze strony rządu, wskazuje, że podobna sytuacja może dotknąć wiele firm używających dwutlenku węgla.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Reklama

Grupa Azoty poinformowała w tym tygodniu o zatrzymaniu pracy instalacji do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6. Z kolei wchodzące w skład grupy kapitałowej zakłady w Puławach ograniczyły produkcję amoniaku do około 10 proc. mocy wytwórczych i wstrzymały część produkcji w segmentach tworzyw i agro, a Zakłady Azotowe Kędzierzyn ograniczyły do minimum pracę instalacji w jednostce produkującej nawozy. Produkcję nawozów azotowych tymczasowo wstrzymał też Anwil, spółka z grupy kapitałowej Orlenu. Spółki tłumaczą decyzję bezprecedensowym wzrostem cen gazu ziemnego.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: alkohol | piwo | browary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »