Bonusy dla bezrobotnych

Bierni stracą prawo do opieki lekarskiej. Rozmawiamy z Czesławą Ostrowską, wiceministrem pracy i polityki społecznej.

Ministerstwo Pracy od miesięcy deklaruje, że przygotowuje projekt nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia, który ma na celu aktywizację bezrobotnych. Kiedy będzie gotowy?

- W połowie maja. Wtedy trafi do konsultacji społecznych i międzyresortowych. Zmiany, jakie przygotowujemy, rzeczywiście są wprowadzane późno. Powinny obowiązywać już od co najmniej ubiegłego roku, bo bardzo dynamicznie zmienia się sytuacja na rynku pracy. Nie można jednak zapominać, że problem bezrobocia wciąż występuje. Co więcej, w Polsce wciąż 62 proc. osób zarejestrowanych w urzędach pracy to osoby długotrwale bezrobotne. A je jest najtrudniej zaktywizować. W Funduszu Pracy nie było też pieniędzy, aby finansować szkolenia.

Reklama

Teraz Fundusz ma bardzo dobrą sytuację finansową. Jak to zostanie wykorzystane do walki z bezrobociem?

- Chcemy położyć bardzo duży nacisk na szkolenia bezrobotnych. Polacy nie są przyzwyczajeni do tego, że wciąż trzeba się kształcić, podnosić umiejętności, a nawet zmieniać kwalifikacje. Dlatego obecnie priorytetem ministerstwa jest zwiększenie o co najmniej 100 proc. liczby bezrobotnych szkolonych zawodowo. Obecnie jest ich 160 tys. Planujemy, że w ciągu dwóch lat liczba takich osób szkolących się w różnych formach wyniesie nawet 400 tys.

Dotychczas pracodawcy narzekali, że bezrobotni, którzy są do nich kierowani z urzędu pracy, nie odpowiadają potrzebom ich firm. Czy te nowe szkolenia będą bardziej efektywne?

- Kierunki szkoleń muszą odpowiadać potrzebom pracodawców. Co więcej, bezrobotny będzie mógł wziąć udział w kursie organizowanym albo przez urząd pracy, albo inną jednostkę wybraną przez siebie. Tym samym to on będzie oceniał, po jakim szkoleniu łatwiej będzie mu znaleźć zatrudnienie. Ponadto przez okres szkolenia będzie mu też wypłacane stypendium szkoleniowe.

W jakiej wysokości?

- Jeśli szkolić się będzie osoba po 50 roku życia, otrzyma stypendium w wysokości 140 proc. zasiłku dla bezrobotnych. 120 proc. tego świadczenia otrzyma osoba, która nie ukończy 50 roku życia. Te kwoty to odpowiednio ponad 1100 zł i ponad 940 zł.

A czy wzrośnie wysokość zasiłku dla bezrobotnych?

- Tak. Obecnie zasiłek ustalany jest jako osobne świadczenie i wynosi 538,30 zł. Chcemy jednak powiązać go z wynagrodzeniem minimalnym. Przez pierwsze trzy miesiące pobierania świadczenia zasiłek będzie wynosić 70 proc. tej płacy, czyli na podstawie obecnych wskaźników 788,2 zł. Po tym czasie bezrobotny będzie otrzymywać 50 proc. minimalnej pensji, czyli 563 zł.


Czy bezrobotnemu będą wypłacane pieniądze przez cały okres szkolenia? Czy pracodawca, który będzie szkolił bezrobotnego u siebie w firmie, może liczyć na jakieś preferencje? A czy pracodawca będzie miał jakieś obowiązki wobec bezrobotnego po zakończonym przygotowaniu zawodowym u niego w firmie? Co w sytuacji, gdy mimo szkoleń i innych narzędzi aktywizujących nie uda się przywrócić bezrobotnego na rynek pracy?

Rozmawiała Izabela Rakowska-Boroń (wywiad nieautoryzowany) Więcej: Gazeta Prawna 6.05.2008 (88) ? str.2-3

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: bonusy | szkolenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »