9 tys. zł na pracownika!

Pracownik otrzyma prawie 9 tys. zł na studia podyplomowe. Rząd chce zmienić zasady finansowania studiów podyplomowych dla bezrobotnych i niektórych pracowników.

Przewiduje to rządowy projekt nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Zgodnie z nim będą oni mogli otrzymać prawie 9 tys. zł na sfinansowanie swojej nauki. Wszyscy pracownicy będą natomiast mogli skorzystać z dopłat do studiów podyplomowych ze środków unijnych. Zdaniem ekspertów, choć nowe zasady finansowania studiów podyplomowych spowodują, że więcej pracowników niż dotychczas podejmie naukę, to nie będzie to miało wpływu na sytuację na rynku pracy.

9 tys. zł na studia

- O dofinansowanie do studiów podyplomowych będą mogli starać się bezrobotni, osoby, które są w okresie wypowiedzenia umowy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, zatrudnione u pracodawcy zagrożonego upadłością i te, które ukończyły 45 lat - mówi Czesława Ostrowska, wiceminister pracy i polityki społecznej.

Reklama

Na ich wniosek starosta będzie mógł sfinansować nawet w całości z Funduszu Pracy koszty takich studiów, pod warunkiem że nie będą one przekraczać 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia, tj. 8,8 tys. zł. Obecnie może pokryć 75 proc. kosztów takich studiów, ale tylko bezrobotnym. Osoba, która w trakcie studiów podejmie pracę, nie będzie musiała zwracać pieniędzy. Ponadto w okresie nauki otrzyma stypendium w wysokości 20 proc. zasiłku dla bezrobotnych.

Studia finansowane przez UE

Fundusz Pracy to nie jedyne źródło finansowania studiów podyplomowych dla pracowników. Już w lutym 2009 r. będą oni mogli podjąć tanie studia współfinansowane ze środków unijnych. Sami zapłacą 20 proc. ich kosztów. Pozostała część (80 proc.) zostanie sfinansowana ze środków unijnych, którymi administruje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.

- Na taki wydatek stać wielu pracowników - mówi doktor Lesław Piecuch, prezes Stowarzyszenia Edukacja dla Przedsiębiorczości.

Na przykład średni koszt dwóch semestrów nauki na Uniwersytecie Warszawskim wynosi 3 - 3,5 tys. zł. Za studia z prawa medycznego i bioetyki trzeba zapłacić 3,5 tys. zł, z dziennikarstwa i komunikacji społecznej - 4,3 tys. zł.

Zdaniem Marka Rymszy z Instytutu Spraw Publicznych częściowa odpłatność za studia jest dobrym rozwiązaniem, bo stanowi gwarancję, że pracownicy będą poważnie traktować studia, by je ukończyć. Czy pracownicy będą musieli posiadać zgodę pracodawcy na podjęcie studiów ? Czy nowe zasady finansowania studiów podyplomowych zmienią sytuację na rynku pracy ? Kiedy okaże się, które uczelnie otrzymują środki unijne na prowadzenie studiów podyplomowych? Co byłoby najbardziej potrzebne ze względu na sytuację na rynku pracy ? wg ekspertów?

Paweł Jakubczak - Więcej: Gazeta Prawna 19.08.2008 (161) ? str.13

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: pracownicy | studia podyplomowe | studia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »