Większy popyt na złoto

Popyt na złoto w 2008 r. wyniósł ponad 1130 ton i był o 18 proc. wyższy niż przed rokiem. W ujęciu dolarowym wzrost był jeszcze bardziej imponujący, ponieważ przekroczył 51 proc. W poniedziałek po spadku o około 10 dolarów za uncję płacono 917 USD.

Popyt na złoto w 2008 r. wyniósł ponad 1130 ton i był o 18 proc. wyższy niż przed rokiem. W ujęciu dolarowym wzrost był jeszcze bardziej imponujący, ponieważ przekroczył 51 proc. W poniedziałek po spadku o około 10 dolarów za uncję płacono 917 USD.

Cena złota rosła co roku począwszy od 2001 r., a w tym samym czasie podaż stopniowo się kurczyła. Wydobycie największego światowego producenta, RPA, osiągnęło szczyt w latach 70., Brazylia wydobywała najwięcej kruszcu w latach 80, a w ubiegłej dekadzie spadać zaczęły dostawy z Kanady i Australii.

Wymienione kraje odpowiadają łącznie za 40 proc. złota trafiającego na światowe rynki. W poniedziałek cena ropy naftowej spadła w okolice 40 USD, a miedź kosztowała w Londynie ok. 3180 USD za tonę.

Reklama

Łukasz Wróbel, Emil Szweda

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: złota | 10 dolarów | popyt | zloto | złoto | złoto | dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »