Tydzień pod znakiem wyborów, Fed i rynku pracy
Za nami drugi spadkowy miesiąc z rzędu na światowych rynkach akcji. S&P500 stracił prawie 3%, a szalejąca w Europie pandemia przeceniła DAX’a o ponad 9%, a WIG20 o 11% z relatywnie największym obciążeniem energetyki, spółek odzieżowych, paliwowych czy banków.
Oprócz pandemii i ograniczeń gospodarczych/społecznych w II połowie miesiąca, media finansowe żyły impasem w trwających od sierpnia negocjacjach nad II pakietem fiskalnym w USA. Nie udało się go uchwalić przed wyborami prezydenckimi które odbędą się już 03.11.2020. Zwracamy przy tym uwagę, że miesiąc tuż przed wyborami w ostatnich 3 elekcjach (2008, 2012, 2016) kończył się spadkami S&P500,a rynki zyskiwały dopiero po wyborach.
Dodatkowo wchodzimy w okres sezonowo bardziej sprzyjający dla rynków akcji, a część ryzyk dotyczących pandemii, na jakie wskazywaliśmy (nowe obostrzenia), zostało zmaterializowanych. W ostatnim tygodniu października większość rządów w Europie w tym Niemcy, Francja czy UK zdecydowała się na wariant II lockdownu. Jest on jednak inny niż na wiosnę. Ograniczenia nie dotyczą przemysłu, a większość placówek handlowych pozostanie otwarta, podobnie jak szkoły i granice.
Również u nas wysiłki rządzących sprowadzają się do ograniczenia mobilności i kontaktów społecznych. W rezultacie traci ropa naftowa (WTI <35 USD/bbl, -4%). Nastroje u progu nowego, kluczowego tygodnia nie są złe. Kontrakty na S&P500 lekko zyskują, a większość indeksów w Azji zakończyła zielonym kolorem.
Krystian Brymora
