Strach najlepszym paliwem hossy

W skali tygodnia WIG wzrósł o 1,1 proc., a WIG 20 o 1,2 proc. przy wysokich - mimo skróconego tygodnia - obrotach. mWIG zyskał 0,5 proc., a sWIG 1,3 proc., także przy obrotach bliskich historycznym maksimum.

W skali tygodnia WIG wzrósł o 1,1 proc., a WIG 20 o 1,2 proc. przy wysokich - mimo skróconego tygodnia - obrotach. mWIG zyskał 0,5 proc., a sWIG 1,3 proc., także przy obrotach bliskich historycznym maksimum.

Inwestorzy w pierwszej części tygodnia pompowali kurs KGHM, który w ciągu czterech sesji zyskał 7 proc. (prawie 8 proc. w sam tylko wtorek), ponieważ rosła cena miedzi.

W czwartek mieliśmy dzień oddechu, ale już w piątek wzięciem cieszyły się akcje spółek paliwowych, którym pomagała drożejąca ropa. Z kolei akcje banków taniały (za wyjątkiem BRE) ponieważ wzrost inflacji przybliża niekorzystną dla ich zysków decyzję o zacieśnieniu polityki monetarnej. W nadchodzącym tygodniu aż 63 proc. ankietowanych przez GPW analityków spodziewa się spadku WIG20, a tylko 21 proc., oczekuje wzrostu. W przeszłości takie dysproporcje działały zwykle na korzyść byków, ponieważ to strach jest najlepszym paliwem dla hossy.

Reklama

EUROPA

na europejskich parkietach drożały głównie akcje spółek z branży paliwowej i wydobywczej, ponieważ rosnące ceny surowców zwiększają oczekiwania inwestorów co do przyszłych zysków firm. W minionym tygodniu indeksy zachodnich giełd wspięły się na najwyższy poziom od ponad 6 lat, ale wraz z biciem kolejnych rekordów widoczne jest rosnące zainteresowanie spółkami defensywnymi, np. z sektora medycznego. ECB pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie, ale podwyżki są kwestią czasu.

USA

główne indeksy nieznacznie wzrosły, ale inwestorzy otrzymali ważną wiadomość od FED, który sugeruje, ze gospodarka może rozwijać się wolniej niż oczekiwano, lecz inflacja wymyka się spod kontroli. Bardziej niż oczekiwano przyspieszyły ceny dóbr importowanych przez USA oraz ceny producentów, co wynika głównie z drożejących surowców. Stopy procentowe nie spadną w najbliższym czasie, na co liczyli inwestorzy giełdowi, a dalsze podwyżki nie są wykluczone. Konsumenci coraz bardziej obawiają się pogorszenia swojej sytuacji finansowej.

AZJA

okres publikacji wyników kwartalnych rozpoczął się na tokijskiej giełdzie niezbyt obiecująco. Taniały akcje Samsunga, który uzyskał w pierwszym kwartale zysk netto o 15 proc. niższy niż przed rokiem, a papiery Toyoty traciły na wartości z powodu słabych prognoz analityków. Inwestorzy po wielu latach zastoju na rynku nieruchomości zaczynają ponownie kupować działki, co widać po rosnących cenach w okolicach największych miast. W 2006 r. grunty w Tokyo, Osace i Nagoi wzrosły o blisko 9 proc. Eksperci zawracają uwagę, że na azjatyckich giełdach znacznie łatwiej o okazyjnie wycenione spółki niż w USA.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: strach | najlepsze | WIG | "Hoss" | WIG | inwestorzy | WIG20 | Hoss | USA | najlepsi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »