Spółki high-tech doprowadziły do spadków na giełdzie

Po nieudanym początku tygodnia, także kolejna sesja przyniosła kontynuację spadkowego trendu. Stało się to wbrew oczekiwaniom analityków, którzy przed rozpoczęciem wtorkowych notowań prognozowali co najmniej stabilizację cen.

Po nieudanym początku tygodnia, także kolejna sesja przyniosła kontynuację spadkowego trendu. Stało się to wbrew oczekiwaniom analityków, którzy przed rozpoczęciem wtorkowych notowań prognozowali co najmniej stabilizację cen.

Po nieudanym początku tygodnia, także kolejna sesja przyniosła kontynuację spadkowego trendu. Stało się to wbrew oczekiwaniom analityków, którzy przed rozpoczęciem wtorkowych notowań prognozowali co najmniej stabilizację cen. Swoje nadzieje wiązali z zapowiedzianą finalizacją sprzedaży pakietu akcji Telekomunikacji Polskiej. Jak stwierdził jeden z analityków, rynek co prawda zdążył już zdyskontować informację o tej transakcji, niemniej jednak, w takich sytuacjach zawsze pojawia się ktoś, kto chce tak późno dokupić jeszcze akcji sprzedawanego przedsiębiorstwa.

Reklama

Ruch na papierach TPSA nie był jednak zbyt duży, a wartość transakcji na tym papierze w trakcie sesji fixingowej po 1,2-proc. wzroście kursu zamknęła się kwotą zaledwie 7,86 mln zł. Stanowiło to zaledwie nieco ponad 5 proc. obrotów na rynku podstawowym.

Tym samym, akcje te niestety nie obroniły warszawskiego parkietu przed dosyć już znaczącą korektą. W skali całego rynku ponownie dostało się spółkom reprezentującym sektor zaawansowanych technologii. W trakcie wczorajszych notowań indeksy opisujące zmiany cen tych firm spadły odpowiednio: Tech WIG o 0,9 proc., zaś subindeks WIG Info aż o 2 proc. Najboleśniej wczorajszą przecenę w sektorze IT odczuł Softbank , który zanotował 4,5-proc. spadek wartości oraz inny potentat rynku ComputerLand. w przypadku tego ostatniego kurs spadł o 4,1 proc. Ale największym pechowcem w dalszym ciągu pozostaje MacroSoft, który wczoraj zaliczył kolejny dołek cenowy. Ogólnie na 15 spółek zgrupowanych przez GPW w Segmencie Innowacyjnych Technologii (SITech), papiery 9 firm zostały przecenione, a po trzy spółki odnotowały wzrost i brak zmiany ceny. Wtorkowe załamanie na tym rynku należy zapewne tłumaczyć poniedziałkową przeceną na rynku Nasdaq, który stracił 2 proc.

Efektem silnej korekty spółek high-tech był 1,1 proc. spadek indeksu WIG 20, w którym posiadają znaczący udział.

Równie słabo zaprezentował się sektor bankowy, w którym przecena zgodnie z subindeksem branżowym wyniosła 1,3 proc. Najlepiej wypadł za to sektor telekomunikacyjny, który zanotował średni wzrost o 0,4 proc.

Inwestorzy wykazywali wczoraj większe zainteresowanie handlem, czego najwidoczniejszym efektem był blisko 20 proc. wzrost obrotów. Mimo to pozostają one na śmiesznie niskim poziomie.

Popołudniowa część nie wniosła praktycznie nic nowego na rynek. Inwestorzy biorący udział w notowaniach ciągłych wyzbywali się walorów i w dalszym ciągu przeceniali spółki teleinformatyczne. Ostatecznie WIG 20 zamknął się na poziomie 2044,6 pkt. o 0,7 proc. niższym niż na fixingu.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: WIG | high | High Life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »