Rynki szukają kierunku

Słabe dane gospodarcze, jakie pojawiły się na początku tego miesiąca na świecie, w połączeniu z obawami o kolejną odsłonę kryzysu zadłużeniowego w Europie, związaną z brakiem zaufania do włoskiej gospodarki, przyczyniają się do pogorszenia nastrojów na rynkach ryzykownych aktywów. W poniedziałek nie zapadły jednak decydujące rozstrzygnięcia w sprawie średnioterminowego trendu.

Słabe dane gospodarcze, jakie pojawiły się na początku tego miesiąca na świecie, w połączeniu z obawami o kolejną odsłonę kryzysu zadłużeniowego w Europie, związaną z brakiem zaufania do włoskiej gospodarki, przyczyniają się do pogorszenia nastrojów na rynkach ryzykownych aktywów. W poniedziałek nie zapadły jednak decydujące rozstrzygnięcia w sprawie średnioterminowego trendu.

Rynki jednak bardzo się do niego zbliżyły. Odporność wykazywał warszawski parkiet, ale można to odbierać w kategoriach wyczekiwania na kluczowe sygnały z rynków światowych. Chodzi o to, czy w przypadku niemieckiego DAX utrzyma się wsparcie w okolicy 5,8 tys. pkt, a dla amerykańskiego S&P 500 w rejonie 1220 pkt.

Do tego można jeszcze dodać kluczowy poziom dla EUR/USD, jakim jest 1,37 oraz w przypadku surowców 315 pkt dla indeksu CRB. Pokonanie tych poziomów będzie przemawiać za zakończeniem odbicia w bessie i powrotem do trwalszego ruchu w dół.

W poniedziałek do wsparć było blisko, dziś na fali nadziei na zmianę władz we Włoszech, mamy do czynienia z poprawą koniunktury. Inwestorzy korzystnie odbierają też wyniki niemieckiego handlu zagranicznego za wrzesień. Nadwyżka eksportu nad importem przekroczyła 15 mld euro. Na bilans handlowy Niemiec wszyscy patrzą przez pryzmat globalnej koniunktury, a w szczególności kondycji azjatyckich gospodarek, które są dla naszego zachodniego sąsiada bardzo ważnym partnerem w wymianie handlowej. Nic nie wskazuje, by doszło dziś do średnioterminowych rozstrzygnięć.

Reklama

***

Na wyniki niemieckiego handlu zagranicznego inwestorzy patrzą przez pryzmat kondycji globalnej gospodarki

Rynki ryzykownych aktywów są blisko ważnych wsparć, których przełamanie zwiększałoby ryzyko powrotu trwałych zniżek

Rynki nieruchomości

6,7 mln zł wobec blisko 5 mln zł straty rok wcześniej zarobił Gant w III kwartale tego roku. Po 9 miesiącach tego roku ma 23,8 mln zł zysku netto wobec 20,4 mln zł rok wcześniej, ale trzeba pamiętać, że w I połowie tego roku spółka dokonała przeszacowań wartości nieruchomości, co poprawiło jej wyniki. Przychody w III kwartale wyniosły 78,3 mln zł wobec 19,08 mln zł rok wcześniej. Zysk brutto ze sprzedaży ukształtował się na poziomie 14,15 mln zł wobec 1,02 mln zł w III kw. 2010 r.

Gant chce sprzedać w tym roku ok. 890 mieszkań brutto, a w przyszłym - ponad 1100 lokali. W roku bieżącym ma być rozpoznanych w wyniku finansowym prawie 890 mieszkań, a do końca 2012 r. będzie to 1070 sztuk. W I połowie 2011 r. Gant sprzedał brutto 423 mieszkania (368 netto). Liczy, że w II półroczu właściciela znajdzie 467 mieszkań (412 netto). W 2010 r. deweloper sprzedał 979 lokali brutto (926 lokali netto). W II kwartale 2012 r. Gant zamierza mieć 2012 mieszkań w budowie i 90 gotowych do sprzedaży. W IV kwartale 2012 r. - 3005 lokali w realizacji i 89 - niesprzedanych.

Zespół analiz Home Broker

Home Broker
Dowiedz się więcej na temat: dane gospodarcze | Szukają
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »