Ropa naftowa wyjątkiem

Relatywnie mocny dolar oraz uspokojenie nastrojów na rynkach finansowych sprawiło, że nie obserwujemy już tak częstych rekordów oraz spekulacyjnych zakupów. Wyjątkiem jest tu ropa naftowa, której cena osiąga co chwilę nowe rekordowe poziomy.

Relatywnie mocny dolar oraz uspokojenie nastrojów na rynkach finansowych sprawiło, że nie obserwujemy już tak częstych rekordów oraz spekulacyjnych zakupów. Wyjątkiem jest tu ropa naftowa, której cena osiąga co chwilę nowe rekordowe poziomy.

Czynniki wzmacniające obawy o podaż tego surowca napływają z wielu stron i część z nich może utrzymywać się przez najbliższe miesiące. Strajk w Wielkiej Brytanii doprowadził do zamknięcia rurociągu na Morzu Północnym, który dostarcza 50 proc ropy naftowej "na wyspy".

British Petroleum zostało zmuszone do przerwania tego przesyłu w wyniku braku energii, do którego doprowadził właśnie strajk brytyjskich pracowników rafinerii. Nasiliły się również zamieszki w Nigerii, gdzie od piątku wydobycie spadło o połowę. Afryka jest największym krajem produkującym czarne złoto i walki wywoływane przez Ruch Wyzwolenia na rzecz Delty Nigru od wielu tygodni nie ustają na sile. Zaostrza się również sytuacja na linii Stany Zjednoczone - Iran.

Reklama

Napięcia te w przeszłości wielokrotnie windowały ceny ropy naftowej, a aktualnie przyćmiewane są strajkiem w Wielkiej Brytanii oraz walkami w Nigerii. Cena za baryłkę ropy notowanej na giełdzie nowojorskiej zbliżyła się do 120 dolarów i wszystko wskazuje na to, że poziom ten może zostać lada dzień pokonany.

Ustabilizowały się ceny ryżu, jednak utrzymują się one powyżej 24 dolarów. Na razie nie doszło do żadnej korekty, co wskazuje bardziej na kontynuację ruchu w górę. Już nie widać tak dużych obaw o żywność na świecie, mimo że zapasy ryżu są o 50 proc mniejsze niż w 2000 r. Notowania pszenicy kontynuują spadki rozpoczęte w połowie marca, co ułatwiane jest oczekiwaniami na bardzo dobre tegoroczne zbiory.

Ceny metali szlachetnych utrzymują się zdecydowanie poniżej rekordów, za co głównie odpowiadają ostatnie spadki na eurodolarze. Osłabienie waluty amerykańskiej oraz niepokoje na rynkach były jednymi z głównych czynników odpowiadających za wzrosty na tych surowcach. Uspokojenie sytuacji na giełdowych parkietach wraz z umocnieniem dolara przyniosło przecenę tych surowców. Uncja złota wyceniana jest poniżej 900 dolarów, jednak dołki z przełomu marca i kwietnia nie zostały przebite.

Obrona poziomu 870 dolarów za uncję może mieć tu kluczowe znaczenie, ale na razie poziom ten nie był nawet w ostatnich dniach testowany. Brak również w przypadku złota i srebra poważniejszych zagrożeń ze strony ograniczeń podażowych. Sytuacja w Afryce Południowej uległa unormowaniu i większość kopalni nie ma już tak poważnych problemów z dostawami energii. Na platynie trwa konsolidacja od początku kwietnia i podobną sytuację obserwujemy na miedzi. Tylko na miedzi ten ruch w bok odbywa się tuż pod rekordowymi poziomami, podczas gdy na platynie zdecydowanie na niższych poziomach.

Utrzymuje się wciąż strajk w kopalniach w Chile, który jest obecnie głównym czynnikiem podtrzymującym wysokie poziomy cen czerwonego metalu. Strajk trwa już prawie dwa tygodnie i gdy się zakończy ceny powinny spaść. Największy wpływ na zachowanie notowań miedzi i pozostałych podstawowych surowców mieć będą publikowane w tym tygodniu dane oraz decyzja Rezerwy Federalnej, która może wskazać dalszy kierunek walucie amerykańskiej.

Rynek spodziewa się obniżenia stopy funduszy federalnych w Stanach Zjednoczonych o 25 punktów bazowych i przy ogłoszeniu decyzji ważniejszy okazać się może komunikat. Jeżeli wskazane w nim zostanie, że była to ostatnia obniżka w najbliższym czasie, to dolar może kontynuować ostatnie umocnienie sprowadzając w dół ceny surowców. Równie istotne będą publikowane dane w USA. PKB za pierwszy kwartał podane w środę oraz piątkowy raport z rynku pracy może rzucić świtało na obraz gospodarki amerykańskiej. Dobre dane z jednej strony umocnią dolara, ale i zwiększą oczekiwania na popyt na surowce płynący z tego kraju.

Dominika Barszcz

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: wyjątek | strajk | ropa naftowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »