Rekordowy wzrost ceny rudy żelaza

Koncern wydobywczy Rio Tinto doszedł do porozumienia z największym chińskim wytwórcą stali. Dostawy rudy stali w latach 2008-2009 będą droższe o... 96,5 proc. To rekordowo duży wzrost ceny rudy.

Koncern wydobywczy Rio Tinto doszedł do porozumienia z największym chińskim wytwórcą stali. Dostawy rudy stali w latach 2008-2009 będą droższe o... 96,5 proc. To rekordowo duży wzrost ceny rudy.

WYDARZENIE DNIA

Wiadomość podano na internetowych stronach Financial Times i jest ona intepretowana jako rozwianie nadziei na szybkie zahamowanie inflacji. Producenci stali mają bowiem w zwyczaju przerzucać rosnące ceny surowców na końcowych odbiorców. Tak było w 2005 r. (wtedy ceny rudy wzrosły o 71,5 proc.) i w poprzednim roku, kiedy dostawy były droższe o 9,5 proc. Również inne koncerny wydobycze domagają się od odbiorców dużo wyższych cen. BHP Billiton jeszcze nie podał nowego ''cennika'', brazylijski koncern Vale podniósł ceny dostawy rudy o 65-71 proc.

Reklama

SYTUACJA NA GPW

Jak się okazuje, wygaśnięcie czerwcowej serii kontraktów terminowych nie jest lekarstwem na chroniczny brak kapitału na warszawskim parkiecie. Indeksy zaczęły nowy tydzień od silnych spadków, pomimo dużo lepszych nastrojów za granicą. WIG stracił dziś 1,7 proc. przy bardzo niskich obrotach, podliczonych na niespełna 700 mln PLN. To właśnie niską aktywność graczy można uznać za główną przyczynę spadków, bowiem ułatwia ona dużym graczom zbijanie cen akcji. Nie jest to trudne biorąc pod uwagę obecne nastroje na rynku, które prowadzą do zachowań nieracjonalnych. Jak inaczej określić sytuację, w której polska giełda silnie spada po kiepskich danych z Niemiec (indeks IFO) oraz Eurolandu (indeksy PMI), w momencie, kiedy giełda niemiecka kończy dzień na lekkim plusie? Albo sytuację, gdy PKN Orlen i Lotos tracą 4 proc. (ten drugi ustanowił historyczne minimum) przy rekordowych cenach ropy? Koniec spadków na giełdzie wydaje się bliski.

GIEŁDY W EUROPIE

Po słabej sesji w Azji giełdy w Europie nie zdołały odrobić strat z poprzedniej sesji i poruszały się wokół poziomów zamknięcia z piątku. W strefie euro kondycja przedsiębiorców pogorszyła się istotnie w ostatnich tygodniach, co pokazały poniedziałkowe odczyty indeksów PMI w strefie usługi i produkcji, które spadły poniżej 50 pkt (odpowiednio 49,5 i 49,1 pkt). Taki wynik interpretuje się jako spowolnienie aktywności w sektorze, a ostatni raz na podobnym poziomie indeks PMI był przed czterema laty. W Wielkiej Brytanii ceny nieruchomości były w czerwcu niższe o 1,2 proc. w porównaniu do ubiegłego miesiąca. Za oceanem po pozytywnym otwarciu indeksy ruszyły w dół i testowały lokalne minima. O godz. 16.30 francuski CAC40 zyskiwał 0,1 proc., brytyjski FTSE rósł o 0,6 proc., a szwajcarski SMI spadał o 0,7 proc.

Emil Szweda, Łukasz Mickiewicz, Łukasz Wróbel

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | rud | Rio Tinto | rude | rekordowe | droższe | Joanna Lazer | koncern | dostawy | wzrost cen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »