Rekordowy handel
Wczorajsze notowania na warszawskim rynku zostały zdecydowanie zdominowane przez BACA. Wartość obrotów przekroczyła 260 mln zł, wobec 325,5 mln zł obrotu dla firm wchodzących w skład WIG20.
Perspektywa wejścia pierwszej zagranicznej spółki do tego indeksu zapowiadałaby znaczący wzrost płynności w segmencie blue chips. Zapowiadałaby, gdyby takie obroty były codziennością. Niestety, jest inaczej. Przez 4 miesiące obecności walorów BACA na naszym parkiecie wartość obrotów wynosi średnio 9,5 mln zł, licząc podwójnie.
Z punktu widzenia analizy technicznej, wczorajszy spadek ceny akcji niewiele zmienia. W zasadzie od połowy stycznia kurs pozostaje w trendzie bocznym, mniej więcej na wysokości 220 zł. Co prawda została przełamana linia trendu rosnącego, biegnąca po dołkach z listopada i grudnia ub.r., ale do chwili opuszczenia konsolidacji traktowałbym ten sygnał sprzedaży z dużą ostrożnością. Austriacki bank pod względem fundamentalnym wypada bardziej atrakcyjnie od polskich instytucji notowanych na GPW. Ważnym wsparciem jest strefa 206-211 zł, wyznaczana przez wysoką białą świecę z połowy stycznia. Zamknięcie poniżej tej bariery oznaczałoby trwalsze ochłodzenie nastrojów.
Zbliżające się wejście papierów BACA do WIG20 będzie przełomowym wydarzeniem dla naszego parkietu. Segment firm o największej kapitalizacji stanie się bardziej powiązany z wydarzeniami na światowych rynkach. Wszak trudno sobie wyobrazić, by zmiana kursu banku na jednym z parkietów nie wpływała na poziom notowań na drugim.