Polacy lubią swoją pracę

Prawie 85 proc. pracowników oceniło sytuację finansową swojego zakładu pracy jako dobrą lub bardzo dobrą - wynika z raportu PKPP Lewiatan. Oczywiście najbardziej cieszy pracowników wzrost wynagrodzeń w ostatnim czasie oraz poczucie stabilizacji.

Prawie 85 proc. pracowników oceniło sytuację finansową swojego zakładu pracy jako dobrą lub bardzo dobrą - wynika z raportu PKPP Lewiatan. Oczywiście najbardziej cieszy pracowników wzrost wynagrodzeń w ostatnim czasie oraz poczucie stabilizacji.

To jeden z głównych czynników, który może niebawem zmienić zjawisko emigracji zarobkowej. Wcześniej Polacy wyjeżdżali, żeby w ogóle znaleźć zatrudnienie, teraz - żeby zarobić więcej niż w kraju. Ale jeśli w kraju poziom stopy życiowej i zarobków będzie nadal rósł, a zadowolonych pracowników będzie przybywać, zjawisko emigracji może się skurczyć. Jeśli nie - to wedle raporu analityków CitiBanku Handlowego, transfery zagraniczne od rodaków pracujących poza Polską mogą doprowadzić do spadku kursu euro do 3 PLN w ciągu pięciu lat.

Reklama

SYTUACJA NA GPW

Całkiem niezłe otwarcie stopniowo topniało, aż zamieniło się w nijaką sesję bez wyrazu. To oczywiście także pewnego rodzaju poprawa w porównaniu do wczorajszych notowań, ale nie pozwala przesądzić, która z rynkowych sił ma przewagę. Zaczyna zwyciężać pogląd, że GPW jest ubezwłasnowolniona - inwestorzy wolą poczekać na wydarzenia na giełdach amerykańskich niż na własną rękę rozstrzygać, czy akcje w Polsce są przewartościowane czy może wręcz przeciwnie. Liczba spółek drożejących (163) przewyższa spadające (107), ale między nimi została zachowana równowaga obrotów - po ok. 800 mln PLN.

Zwraca uwagę słaby sektor bankowy (WIG Banki w dół o 0,4 proc.), zwłaszcza w kontekście jego wzrostu na Zachodzie. Okazuje się jednak, że słaby był głównie PKO BP (spadek o 3 proc.). Spore obroty akcjami Telekomunikacji (305 mln PLN) sugerują, że inwestorzy przejęli się słabą zawartością raportu kwartalnego spółki.

GIEŁDY W EUROPIE

Na giełdach europejskich dominowały wzrosty dzięki świetnej końcówce notowań za oceanem, oraz dobrym wynikom spółek, z sektorem bankowym na czele. O godz. 16 niemiecki DAX zyskiwał 1,0 proc., podobnie jak francuski CAC40, a brytyjski FTSE był 0,9 proc. wyżej. Raczej nie miały tutaj większego znaczenia dzisiejsze decyzje ECB i Banku Anglii w spawie stóp procentowych, które zostały pozostawione na dotychczasowych poziomach, co przy oczekiwaniach na wzrost stóp w przyszłości jest raczej dobrym sygnałem.

Dobrą wiadomością jest również podwyższenie prognozy sprzedaży amerykańskiej sieci Starbucks, dzięki czemu indeksy w Stanach otworzyły się na lekkich plusach. S&P i Dow Jones rozpoczęły sesję 0,1 proc. wyżej.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: Lubiana | wzrost wynagrodzeń | Lubień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »