Pod własnym ciężarem

Wczorajszy wzrost indeksu Nasdaq o ponad 2% niewiele pomógł bykom. Wprawdzie FW20U0 otwarły się kilka punktów wyżej od ostatniego kursu rozliczeniowego, jednak przewaga podaży akcji na dogrywce przy minimalnym spadku indeksu WIG20 zwiększyła aktywność niedźwiedzi i kurs kontraktów powrócił do trwających od kilku dni spadków.

Wczorajszy wzrost indeksu Nasdaq o ponad 2% niewiele pomógł bykom. Wprawdzie FW20U0 otwarły się kilka punktów wyżej od ostatniego kursu rozliczeniowego, jednak przewaga podaży akcji na dogrywce przy minimalnym spadku indeksu WIG20 zwiększyła aktywność niedźwiedzi i kurs kontraktów powrócił do trwających od kilku dni spadków.

Jedna z sentencji dotyczących giełdy mówi, że ceny akcji rosną pod wpływem popytu, a spadają pod własnym ciężarem. Dobrą ilustracją tego powiedzenia jest ostatnie zachowanie się akcji spółek wchodzących w skład Segmentu Innowacyjnych Technologii (SiTech). Ich wzrostom na początku roku towarzyszyło pojawianie się opinii o wspaniałych perspektywach tej branży. Później emocje opadły, a inwestorzy, którzy pozostali z tymi akcjami na rachunkach, pozbywają się ich akceptując coraz niższe ceny.

Sytuacja na giełdzie nieco się odmieniła po upływie 2,5 godziny notowań ciągłych na rynku kasowym. Wtedy pojawili się inwestorzy skupujący mocno przecenione spółki, a WIG20 powoli zaczął odrabiać straty. Jednocześnie wrześniowa seria kontraktów po osiągnięciu dzisiejszego minimum na poziomie 1985 punktów zdołała wzrosnąć do psychologicznej bariery 2000 pkt. Wzrost kursu ponownie uaktywnił niedźwiedzi, przez co kurs zamknięcia był jedynie o 5 pkt. wyższy od dzisiejszego minimum.

Reklama

Spadki cen akcji spółek z segmentu SiTech najsilniej odczuli posiadacze warrantów typu call na akcje Prokomu z sierpniowym terminem wykonania. Kurs ostatniej transakcji tym walorem równy 45 zł, był o 55% niższy od kursu odniesienia, mimo że o 10 zł przewyższał dzisiejszy kurs otwarcia. Podobne starty zanotowali dziś posiadacze warrantów typu call na WIG20 wygasających we wrześniu. Obie wspomniane serie są bowiem notowane deep out-of-the-money, wobec czego konieczne byłyby spore wzrosty na giełdzie, aby w chwili wygaśnięcia ich wartość była większa od zera.

Rynek Terminowy
Dowiedz się więcej na temat: ciężarów | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »