Pod prąd

Rezygnacja Ala Gora z walki o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, dla polskich inwestorów stała się zachętą do zakupu akcji, zaś w Europie Zachodniej nie wpłynęła na zwyżkę indeksów giełdowych.

Rezygnacja Ala Gora z walki o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, dla polskich inwestorów stała się zachętą do zakupu akcji, zaś w Europie Zachodniej nie wpłynęła na zwyżkę indeksów giełdowych.

Na rynku kontraktów terminowych na WIG20 inwestorzy przenieśli już swoje zainteresowanie z serii grudniowej na marcową. Transakcje walorami FW20Z0 dokonywane były głównie w celu zamykania pozycji. Seria FW20H1 otwarła się kursem 1833 pkt. Poranne spadki na giełdach europejskich spowodowały obniżenie notowań marcowych kontraktów jedynie o 5 punktów. Od pierwszych transakcji na rynku kasowym WIG20 powoli zaczął rosnąć, powodując zwyżkę kontraktów.

Ruch ten dokonywał się w przeciwnym kierunku, niż zmiany indeksów zachodnioeuropejskich. Fala ostrzeżeń o gorszych wynikach spółek sektora technologicznego oraz obniżenie rekomendacji dla kilku banków przez Goldman Sachs, spowodowało wyraźną zniżkę na giełdach Starego Kontynentu. Dla odmiany, ceny akcji największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie, nie tylko nie zaczynały tanieć, lecz przyspieszały marsz w górę. Grudniowe kontrakty na WIG20 w minimalnym stopniu pozostawały w tyle za instrumentem bazowym. FW20H1 wzrastały jednak wolniej, powodując wyraźne zmniejszenie się bazy dla tej serii.

Reklama

Pod koniec sesji sytuacja nie uległa zmianie - ani na rynkach zagranicznych, ani w Warszawie. Ujawniony indeks cen produkcji sprzedanej w USA (PPI) wzrósł w XI o 0,1%. Dla Fed może to być za mało, by instytucja ta zaczęła rozważać możliwość rozluźnienia polityki pieniężnej. Giełdy zagraniczne ponownie zaczęły spadać, lecz nie GPW w Warszawie. Pod koniec sesji dynamika wzrostów uległa przyspieszeniu wynosząc WIG20 niemal do 1800 punktów. Kontrakty grudniowe zakończyły sesję 8 punktów niżej, a marcowe na poziomie 1858 pkt.

Dzisiejszy optymizm na rynku mógł mieć źródło w dość dobrych danych makroekonomicznych. Aktywa zagraniczne netto wzrosły w listopadzie o ponad miliard dolarów, a jednocześnie podaż pieniądza wzrosła o 1,2%, czyli dwa razy mniej niż w październiku. Ponadto jutro ujawnione zostaną dane o wysokości inflacji, a oczekiwana wartość tego wskaźnika jest obiecująca.

Rynek Terminowy
Dowiedz się więcej na temat: prąd | WIG20 | pod prąd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »